Jak poinformował będący w przededniu fuzji prawnej BGŻ (ma ona nastąpić w II kwartale 2015 r.), zwolnienia zostaną przeprowadzone w okresie dwóch lat od momentu połączenia obu instytucji. Spółka zawarła jednocześnie porozumienie ze związkami zawodowymi. Oznacza to zakończenie sporu zbiorowego, którego przyczyną była m.in. wysokość odpraw oraz terminy odejść (zdaniem pracowników bank nie miał np. prawa negocjować zwolnień dopóki nie doszło do fuzji prawnej). Strony porozumienia uzgodniły także kryteria wyboru pracowników do zwolnienia oraz warunki uczestnictwa w programach dobrowolnych odejść.
– Rozpoczęliśmy prace zmierzające do połączenia obu banków, w wyniku czego powstanie jedna z największych instytucji finansowych w Polsce (siódmy pod względem sumy bilansowej bank – red.) – podkreśla Józef Wancer, prezes BGŻ. Nie jest tajemnicą, że na razie to on będzie stał na czele połączonej instytucji.
W całym 2014 r. BGŻ wypracował 138 mln zł zysku netto. Oznacza to 14-proc. spadek rok do roku. Ma to przede wszystkim związek ze zwiększonymi odpisami na ryzyko kredytowe oraz utworzeniem rezerwy na potencjalne skutki rosyjskiego embarga na towary z Unii Europejskiej. Eliminując te zdarzenia, zysk netto byłby wyższy o 48 proc. r./r. i wyniósłby 237,7 mln zł. Wskaźnik kosztów do dochodów był w BGŻ równy 67,8 proc.