Przecena uderzyła w inwestorów i budżet

Mniej inwestorów, mniejsze zyski i podatki, za to większe straty – tak wygląda krajobraz podatkowy po ubiegłym roku na warszawskiej giełdzie.

Publikacja: 24.03.2016 05:00

Przecena uderzyła w inwestorów i budżet

Foto: GG Parkiet

Ubiegły rok nie był zbyt łaskawy dla inwestorów indywidualnych. Tezę taką można było stawiać, patrząc na stopę zwrotu indeksu WIG. Stracił on w 2015 r. prawie 10 proc. Teraz potwierdzają ją szacunki „Parkietu" dotyczące rozliczeń podatkowych inwestorów giełdowych. To także nie najlepsza informacja dla fiskusa, który w tym roku nie obłowi się na nich. Wyliczenia pokazują także, że słuszne są teorie o odpływie inwestorów indywidualnych z rynku.

Inwestorzy indywidualni w odwrocie

Z szacunków „Parkietu" opartych na informacjach z domów maklerskich wynika bowiem, że z aktywności na rynku w 2015 r. będzie się musiało rozliczyć około 286 tys. osób. To o prawie 12 proc. mniej niż rok wcześniej. Liczby te doskonale pokazują, że w corocznych danych publikowanych przez GPW nie ma mowy o błędzie. Wynika z nich, że w 2015 r. udział inwestorów indywidualnych w obrotach na rynku akcji wynosił zaledwie 12 proc. i był najniższy w historii naszego rynku. Liczba giełdowych PIT złożonych w tym roku może być z kolei najniższa od 2010 r. (rozliczenia za transakcje w 2009 r.).

– Szacunki „Parkietu" na pewno nie nastrajają optymistycznie, jednak nie są też wielkim zaskoczeniem. Spadek udziału inwestorów indywidualnych w obrotach oraz spadki na giełdzie zebrały swoje żniwo. Inwestorzy indywidualni są szczególnie wrażliwi na koniunkturę giełdową, a jak wiadomo, w ubiegłym roku o zarobek na GPW było niezwykle trudno – mówi Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

– Dane nie są absolutnie zaskoczeniem i potwierdzają rekordowo niski 12-proc. udział inwestorów indywidualnych w obrotach na GPW. To naturalne, że przy słabej koniunkturze inwestorzy mniej angażują się na giełdzie – dodaje Marcin Mierzwa, zastępca dyrektora w BM Alior Banku.

Spore straty

Niesprzyjająca koniunktura nie tylko odstraszyła inwestorów od handlu, ale także uderzyła po kieszeniach tych, którzy jednak byli aktywni na rynku. Z naszych szacunków wynika, że wykazywany w rozliczeniach podatkowych dochód inwestorów w ubiegłym roku wyniósł 4,26 mld zł. To o niemal 14 proc. mniej niż w 2014 r. Oczywiście niższe łączne zyski graczy można byłoby połączyć z mniejszą liczbą ogólnej liczby PIT. Problem jednak w tym, że spadkowi wykazywanych zysków towarzyszy też wzrost strat, jakie zanotowali inwestorzy indywidualni. Z naszych wyliczeń wynika, że w ubiegłym roku wyniosły one 2,42 mld zł. To aż o blisko 51 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Spadek wykazywanych zysków nie jest niczym zaskakującym, skoro WIG od majowego szczytu zakończył rok 20-proc. spadkiem. W tym kontekście znaczący spadek liczby PIT interpretuję jako przykład inwestorskiej awersji do strat. Inwestorzy niechętnie realizują stratne pozycje i pozbywają się ich na ogół dopiero w sytuacjach beznadziejnych. Za taką można było uznać sytuację firm kojarzonych na warszawskim parkiecie z dywidendami, czyli banków i energetyki, które były pod sporą presją. Skalę strat na pewno powiększyła też zmienność na rynku walutowym – styczniowe uwolnienie franka oraz bujanie kursem złotego zwiększyło straty inwestorów koncentrujących się na foreksie – mówi Paweł Cymcyk, prezes Związku Maklerów i Doradców.

– Na pewno około 50 proc. większe straty wykazywane w rozliczeniu podatkowym w stosunku do 2014 r. mogą robić wrażenie. To tylko dowodzi, z jak trudnym rynkiem mieliśmy do czynienia – dodaje Michał Masłowski.

Fiskus się nie obłowi

Niższe zyski inwestorów znajdą odzwierciedlenie również w państwowej kasie. Z naszych wyliczeń wynika, że inwestorzy z tytułu tzw. podatku Belki oddadzą w tym roku fiskusowi około 710 mln zł (po uwzględnieniu strat z lat ubiegłych). Rok wcześniej należy podatek wynosił 837 mln zł.

Podatek od zysków kapitałowych obowiązuje w Polsce od 2002 r. Jego stawka wynosi 19 proc.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy