PZU nie negocjuje kupna Pekao

Tak twierdzi wicepremier i minister gospodarki Mateusz Morawiecki, który dementuje doniesienia o tym, że PZU przymierza się do odkupienia banku od włoskiego UniCredit.

Publikacja: 24.08.2016 10:58

PZU nie negocjuje kupna Pekao

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki rb Roman Bosiacki

PZU i Polski Fundusz Rozwoju nie prowadzą negocjacji w sprawie nabycia akcji Pekao od UniCredit - poinformował wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w rozmowie z agencją Reuters.

- Nie prowadzimy żadnych konkretnych negocjacji, PZU i PFR nie prowadzą negocjacji - powiedział Morawiecki w wywiadzie udzielonym we wtorek wieczorem. Zapytany, czy Polska jest zdeterminowana by kupić Pekao, Morawiecki odpowiedział:

- Jak w przypadku każdej potencjalnej transakcji, to musi być transakcja rynkowa. Musimy działać na zasadach rynkowych.

Z naszych informacji wynika, że w czwartek szefowie PZU i Polskiego Funduszu Rozwoju mają spotkać się z przedstawicielami UniCredit, a tematem rozmów mają być warunki odkupu akcji Pekao. Transakcja, o której rynek spekuluje od kilku tygodni, nabiera kształtów. Pekao, drugi pod względem wielkości aktywów bank nad Wisłą, może trafić pod kontrolę największego polskiego ubezpieczyciela. Jeszcze w tym tygodniu rozpoczną się negocjacje między Włochami a polską stroną. Tak informowała nas pragnąca zachować anonimowość osoba zbliżona do sprawy.

Nasze źródło wskazywało, że Włosi chcą sprzedać bank, natomiast największy polski ubezpieczyciel jest zainteresowany kupnem, ale niecałego posiadanego przez UniCredit 40-proc. pakietu, wartego 13,2 mld zł. Na celowniku jest pakiet 33 proc., który daje władztwo korporacyjne. Ponadto PZU liczy na 10-proc. dyskonto i chciałoby, by transakcja, wzorem przejmowania Aliora, była rozłożona „na raty", czyli kupno pakietów po 10 proc. w odstępach wynoszących co najmniej 60 dni, co sprawiłoby, że nie byłoby konieczne ogłaszanie wezwania na akcje Pekao.

Gdyby doszło do tak zaplanowanej transakcji, jej wartość przy obecnej wycenie akcji Pekao wyniosłaby niecałe 9 mld zł. Ubezpieczyciel nie jest w stanie sam przejąć banku, gdyż jego nadwyżka kapitałowa, którą mógłby na ten cel przeznaczyć, to maksymalnie 5–6 mld zł. Dlatego transakcję ma wesprzeć PFR. Nie wiadomo, jak wyglądałoby to od strony technicznej. Nasze informacje wskazują, że PFR mógłby wspólnie z PZU powołać specjalną spółkę, która dokona przejęcia.

Ambicje PZU dotyczące banków są duże. Zapisy strategii ubezpieczyciela, wskazują, że bankowy filar ubezpieczyciela ma w szybkim tempie przynajmniej podwoić swoje aktywa do 140 mld zł w 2020 r. PZU chce, by za cztery lata wkład bankowego segmentu do wyniku grupy wyniósł niemal 0,5 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy