Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania japońskiej waluty spadły w poniedziałek rano poniżej 146 jenów za 1 USD (później wróciły w okolicę 147 jenów), a rentowność japońskich obligacji dziesięcioletnich wzrosła do 0,694 proc., czyli najwyższego poziomu od 2013 r. Impulsem dla tych ruchów na rynkach były wypowiedzi Kazuo Uedy, prezesa Banku Japonii. Powiedział on w wywiadzie dla gazety „Yomiuri Shimbun”, że pod koniec roku jego instytucja powinna mieć już wystarczające dane, by stwierdzić, czy wzrost cen i płac będzie trwały. Dodał również, że możliwe będzie podniesienie stóp procentowych, jeśli inflacja i gospodarka okażą się silniejsze, niż się spodziewano.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.
Cena miedzi na giełdzie COMEX spadła o 20 proc., po tym jak okazało się, że nowe cła Trumpa będą obejmowały tylko część produktów wykonanych z tego materiału.
Zarówno Microsoft jak i Meta opublikowały lepsze wyniki za drugi kwartał, niż oczekiwano. Ich akcje mocno zyskiwały więc w środowym handlu posesyjnym.