Rynek spodziewa się kolejnej podwyżki

Większość analityków prognozuje, że Fed podniesie stopy o 25 pkt baz. Rząd natomiast zapowiada, że może częściej sięgać po gwarantowanie całości depozytów w bankach.

Publikacja: 21.03.2023 21:00

Inwestorzy czekają na to, jaki sygnał wyśle w środę rynkom Jerome Powell, prezes Fedu.

Inwestorzy czekają na to, jaki sygnał wyśle w środę rynkom Jerome Powell, prezes Fedu.

Foto: Fot. Kevin Dietsch/Getty Images/AFP

Fed ma ogłosić w środę wieczorem swoją decyzję w sprawie stóp procentowych. Choć po wybuchu kryzysu bankowego pojawiły się głosy, że może on wstrzymać się z kolejną podwyżką, to mediana prognoz z ostatniego sondażu Bloomberga sugeruje, że podniesie on główną stopę o 25 pkt baz., tak że jej górny przedział dojdzie do 5 proc. Analitycy przeciętnie spodziewają się również, że główna stopa dojdzie w czerwcu do 5,5 proc. i na tym poziomie zakończy się cykl zacieśniania polityki pieniężnej.

Perspektywa kolejnej podwyżki stóp w USA nie wywoływała we wtorek niepokoju na rynkach. Niemal wszystkie indeksy giełdowe w Europie po południu zyskiwały, niektóre z nich po ponad 2 proc. Odbijały się akcje banków, a nawet Credit Suisse zyskiwał ponad 3 proc. Sesja w USA zaczęła się od zwyżek, a rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich zbliżyła się do poziomu 3,6 proc.

Sygnał dla rynków

– Uznajemy podwyżkę o 25 pkt baz. za bardziej prawdopodobną, gdyż inflacja jest wciąż zbyt wysoka, szef Fedu Jerome Powell chce zasygnalizować rynkom separację pomiędzy polityką pieniężną a narzędziami służącymi utrzymywaniu stabilności finansowej. Spodziewamy się, że Powell powie, że stopy procentowe są głównym narzędziem do osiągnięcia podwójnego mandatu Fedu (stabilności cen i pełnego zatrudnienia) i nie powinny być wykorzystywane jako pierwsza linia obrony przeciwko zagrożeniom dla stabilności finansowej – uważa Anna Wong, analityczka Bloomberg Economics.

– Oni muszą coś zrobić, by nie stracić wiarygodności. Oni chcą podwyższyć stopy o 25 pkt baz. i taka podwyżka będzie wiadomością dla rynków. Wiele będzie jednak zależało od późniejszych komentarzy, od tego, co Powell powie publicznie. Nie sądzę jednak, by dokonał on zwrotu o 180 stopni – twierdzi Doug Roberts, główny strateg inwestycyjny firmy Channel Capital Research.

Zdaniem części ekonomistów podwyżka stóp będzie jednak dosyć ryzykowna, gdyż zwiększy ona prawdopodobieństwo wejścia USA w recesję. – Jeśli oni podwyższą stopy, to będzie kwalifikowało się jako błąd, i to skandaliczny błąd. Ryzyko recesji znacząco wzrośnie – prognozuje Mark Zandi, główny ekonomista Moody’s Analytics.

Większe gwarancje?

Tymczasem amerykańscy decydenci starali się uspokajać inwestorów, że są gotowi podejmować w razie potrzeby daleko idące działania mające służyć wspieraniu stabilności systemu finansowego. Janet Yellen, sekretarz skarbu, stwierdziła, że rząd jest gotowy gwarantować depozyty w zagrożonych bankach, podobnie jak to zrobił w przypadku Silicon Valley Banku i Signature Banku. – Kroki, które wówczas podjęliśmy, nie koncentrowały się na ratowaniu konkretnych banków czy klas banków. Nasza interwencja była potrzebna, by chronić szerszy amerykański system bankowy. Podobne działania mogą być uzasadnione, jeśli mniejsze instytucje doświadczą szybkiej utraty depozytów, która będzie tworzyła ryzyko rozlewania się kryzysu po systemie – powiedziała Yellen.

We wtorek rano agencja Bloomberg doniosła natomiast, że Federalna Korporacja Ubezpieczania Depozytów (FDIC) rozważa scenariusz, w którym gwarancjami zostałyby tymczasowo objęte wszystkie depozyty znajdujące się w amerykańskich bankach. Obecnie FDIC gwarantuje depozyty do wysokości 250 tys. USD. Koalicja Amerykańskich Banków Średniej Wielkości wzywała niedawno do zniesienia na dwa lata tego ograniczenia. Gdyby ten postulat został spełniony, gwarancjami rządowymi objęte byłyby depozyty warte łącznie około 18 bln USD. Tymczasem fundusz gwarancyjny FDIC jest wart tylko 125 mld USD. Wymagałby on więc bardzo silnego zasilenia.

Wypowiedź Yellen i doniesienia o możliwym rozszerzeniu gwarancji dla depozytów przyczyniły się we wtorek do zwyżek akcji amerykańskich banków regionalnych. Akcje First Republic Banku zyskiwały na początku sesji prawie 30 proc. O istniejącej na rynku niepewności świadczyły jednak wcześniejsze zalecenia kilku dużych funduszów venture capital dla start-upów, by trzymały one pieniądze w dwóch–trzech bankach, z czego jeden z nich musi być z pierwszej czwórki największych banków.

Gospodarka światowa
Nvidia znów rozgrzała rynek
Gospodarka światowa
Niemiecki przemysł motoryzacyjny w zapaści
Gospodarka światowa
Lekka poprawa w europejskim przemyśle i usługach
Gospodarka światowa
Nvidia rozgrzała emocje inwestorów. Ceny akcji w rok wzrosły o 209 proc.
Materiał Promocyjny
Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?
Gospodarka światowa
Akcje Nvidii pierwszy raz przebiły 1.000 USD. Wyniki przebiły oczekiwania
Gospodarka światowa
Hossa wymusza podwyżki prognoz