Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Andrew Bailey, prezes Banku Anglii. Fot. Hollie Adams/Bloomberg
Za funta płacono w środę rano nawet 1,092 USD, czyli najmniej od 29 września. Brytyjska waluta traciła w reakcji na wypowiedź Andrew Baileya, prezesa Banku Anglii. Bailey stwierdził we wtorek wieczorem, że nadzwyczajny program skupu obligacji zakończy się w piątek, co będzie zgodne z planem, a fundusze emerytalne mają trzy dni, by zebrać wystarczająco dużo kapitału, by zabezpieczyć się przed przyszłymi wstrząsami. Wyprzedaż funta została przerwana po tym, jak „Financial Times” podał, że Bank Anglii nieoficjalnie poinformował bankierów, że jest gotów przedłużyć program skupu. Kurs funta odbił się powyżej poziomu 1,10 USD. Odreagowanie nastąpiło, choć rzecznik Banku Anglii zapowiedział, że skup obligacji jednak zakończy się w piątek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przez wiele lat bank centralny Szwajcarii słynął z tego, że przeznaczał ogromne środki na utrzymanie w ryzach no...
Amerykański bank centralny obciął główną stopę procentową o 25 pb., co było zgodne z oczekiwaniami inwestorów. Z...
Inwestorzy niemal już zapomnieli o wojnach handlowych i napięciach geopolitycznych. Cieszy ich za to oczekiwana...
Rynek spodziewa się tego, że w środę Fed obetnie stopy procentowe. Zwykle takie cięcia były impulsami do zwyżek...
Skandal korupcyjny, w który zamieszana jest siostra prezydenta, uderzył w wizerunek charyzmatycznego, „antysyste...
Po ataku Rosji na Ukrainę sankcje i presja międzynarodowa mocno uderzyły w gospodarkę agresora. Na Bliskim Wscho...