Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojenna zawierucha dotarła także na rynek motoryzacyjny. Do spadku cen akcji przyczyniły się rosnące ceny paliw oraz rzadkich metali, ograniczenia w handlu międzynarodowym, utrata rynków eksportowych, a także czyhające widmo powrotu koronawirusa.
Ostatnie tygodnie były jednymi z najgorszych w ciągu ostatnich lat dla firm motoryzacyjnych. Indeksy Nasdaq OMX Global Auto Index oraz Stoxx 600 Automobiles & Parts RP straciły odpowiednio 17 i 27 proc. w ciągu ostatnich 30 dni. Najbardziej ucierpiały europejskie firmy – chociażby cena akcji Renault spadła aż o 33 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”