Testy mają wykazać, które banki powinny zwiększyć bufor kapitałowy, tak aby w razie pogłębienia się recesji ich współczynniki kapitałowe utrzymały się na odpowiednim poziomie. We wtorek dziennik „Wall Street Journal” podał, że taki los czeka zapewne Citigroup oraz Bank of America (BofA). Poza nimi analitycy wymieniają najczęściej Wells Fargo i banki regionalne: SunTrust Banks, KeyCorp, Regions Financial i FifthThird Bancorp.
Waszyngton chciałby, aby podniesienie współczynników adekwatności kapitałowej polegało przede wszystkim na konwersji akcji uprzywilejowanych, które w zamian za wcześniejszą pomoc objął rząd, na akcje zwykłe. Wprawdzie operacja taka nie przyniesie bankom dodatkowych środków, lecz zwiększy poziom „zwykłego” kapitału akcyjnego. Fed podał, że to właśnie ten wskaźnik stanowił podstawę do oceny kondycji banków.Z perspektywy Waszyngtonu konwersja akcji jest pożądaną metodą podniesienia kapitałów banków także z tego powodu, że środki pomocowe z planu Paulsona powoli się wyczerpują. Sekretarz skarbu Timothy Geithner powiadomił niedawno, że do wykorzystania pozostało jeszcze 110 mld USD. Niechętne sięganiu po publiczne pieniądze są również banki, bo wiąże się to z zaostrzoną kontrolą ze strony rządu. Zdaniem analityków, Waszyngton mógłby nawet zmusić do ustąpienia prezesów wspieranych banków, jak to zrobił w wypadku szefów ubezpieczyciela AIG i koncernu motoryzacyjnego GM. Mogłoby to dotyczyć zwłaszcza szefów BofA i Citigroup, które otrzymały już po 45 mld USD rządowej pomocy. Pierwszy z nich, Kenneth Lewis, może zresztą wkrótce stracić stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej BofA. Wczoraj WZA banku głosowało nad wnioskiem o rozdzielenie dwóch pełnionych przez niego funkcji. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu” wyniki głosowania nie były znane.
W zamierzeniu rządu testy wrażliwości miały wyklarować kondycję banków, a tym samym uspokoić nastroje na giełdzie. Analitycy są jednak zdania, że osiągnięto skutek odwrotny od zamierzonego. Choć oficjalne wyniki testów mają zostać opublikowane dopiero w poniedziałek, pojawiające się raz po raz przecieki od tygodni oddziałują na kursy akcji instytucji finansowych.