Plan Geithnera zawiśnie na gwoździu?

Przedstawiony w marcu plan wykupienia toksycznych aktywów od banków w pierwszej chwili wywołał na rynkach finansowych euforię. Dziś mało kto chce z niego skorzystać

Publikacja: 08.06.2009 08:04

Timothy Geithner przyznał w ubiegłym tygodniu, że zainteresowanie jego programem zmalało w związku z

Timothy Geithner przyznał w ubiegłym tygodniu, że zainteresowanie jego programem zmalało w związku z powrotem zaufania na rynki finansowe.

Foto: Bloomberg

Administracja amerykańska zamierzała 4 czerwca przeprowadzić aukcję pilotażową w ramach programu wykupu od banków toksycznych aktywów (tzw. plan Geithnera lub PPIP), którego ogłoszenie w marcu wzbudziło na rynkach finansowych entuzjazm. Postanowiła ją jednak odłożyć. Co więcej, coraz częstsze są głosy, że plan w ogóle nie zostanie zrealizowany. Waszyngton zapewnia jednak, że z niego nie rezygnuje.

[srodtytul]Plan wyglądał zachęcająco[/srodtytul]

Tak zwany plan Geithnera miał się składać z dwóch inicjatyw. Pierwsza pozwoliłaby bankom wystawiać na aukcjach nietrafione kredyty, co uzdrowiłoby ich bilanse i przywróciło zaufanie do sektora finansowego. Stroną kupującą miały być fundusze utworzone po połowie ze środków prywatnych i publicznych, które mogłyby częściowo sfinansować takie inwestycje, emitując gwarantowany przez rząd dług.

Druga inicjatywa miała ożywić rynek papierów wartościowych opartych na kredytach hipotecznych. Waszyngton planował rozszerzyć na te aktywa zainicjowany wcześniej program TALF, w ramach którego Fed udziela funduszom inwestycyjnym pożyczek na zakup papierów zabezpieczonych m.in. kredytami na auta oraz długiem z kart kredytowych. Waszyngton zamierzał też wyłonić do 10 doświadczonych inwestorów, którzy mieli skupować niepłynne papiery za publiczno-prywatne pieniądze.

[srodtytul]Nie ma popytu ani podaży[/srodtytul]

Od marca jednak zaufanie do sektora finansowego powróciło niezależnie od planu Geithnera. Potwierdzeniem jest to, że 19 największych banków, którym Fed w maju polecił zgromadzić 74 mld USD nowego kapitału, zdołało w ciągu niespełna miesiąca pozyskać te środki na giełdzie. – Banki nie czują już presji, aby sprzedać swoje aktywa w ramach PPIP, ponieważ mogą zdobyć kapitał na rynkach – ocenił James Reichbach z firmy konsultingowej Deloitte.

Co więcej, zaangażowanie w program mogłoby im zaszkodzić. Ocenia się, że sektor bankowy straciłby 168 mld USD, gdyby nietrafione kredyty wystawione na aukcjach w ramach PPIP uzyskały ceny rynkowe, a nie księgowe. – Jeśli banki zdecydują się cokolwiek sprzedać, będą to zapewne aktywa, których nikt nie powinien kupować – twierdzi Barry Sternlich, prezes Starwood Capital Group Global.

To z kolei zniechęca potencjalnych inwestorów. Założe- nie, że w związku z rządowymi gwarancjami nie mogą na tym wiele stracić, mało kogo przekonuje. Przeciwnie, zaangażowanie państwa budzi obawy, że korzystające z programu fundusze zostaną objęte wieloma regulacjami i ograniczeniami, jak to się stało w przypadku korzystających z rządowej pomocy banków. Jak podkreślił Roger Lavan, zarządzający w towarzystwie funduszy Stone Harbor Investment Partners, samo ogłoszenie planu Geithnera doprowadziło do wzrostu cen niektórych aktywów, które miały być nim objęte.

Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki