Bank centralny mocno broni łata

Ryzyko dewaluacji łotewskiej narodowej waluty maleje. Decydenci z Rygi wykazują determinację we wspieraniu jej kursu

Publikacja: 09.06.2009 08:03

Bank centralny mocno broni łata

Foto: GG Parkiet

Łotewski bank centralny przeznaczył w zeszłym tygodniu 331 mln USD na obronę kursu narodowej waluty – łata. To największa suma, jaka od grudnia została w ciągu siedmiu dni wydana na ten cel. Bank skupuje łaty nieprzerwanie od jedenastu tygodni.

Wspomagając w ten sposób narodową walutę, łotewscy decydenci nie chcą dopuścić, by jej kurs spadł poniżej poziomu wyznaczonego przez dopuszczalne pasmo wahań w mechanizmie ERM2 (będącym przedsionkiem strefy euro). Kontynuowanie tej polityki zmniejsza niebezpieczeństwo dewaluacji łata, a więc przerwanie jego powiązania z kursem euro. Gdyby doszło do dewaluacji, mogłoby to spowodować ucieczkę kapitału z regionu.

[srodtytul]Skandynawskie obawy[/srodtytul]

O tym, że łotewski rząd może zdewaluować walutę, by złagodzić skutki recesji, mówiło w ostatnich tygodniach wielu ekspertów, w tym Bengt Dennis, były prezes szwedzkiego banku centralnego, doradca łotewskiego rządu.

Perspektywa rychłej dewaluacji szczególny niepokój wywołała w Szwecji. Analitycy obawiają się bowiem, że szwedzkie banki mogłyby ponieść duże straty kredytowe na Łotwie z powodu ostrej deprecjacji łata. – Obecne nastawienie inwestorów do Łotwy i strach przed ewentualną dewaluacją zostały wywołane nie tyle przez złe informacje z Łotwy, ile ze Sztokholmu – twierdzi Lars Christensen, strateg z Danske Bank. Jego zdaniem, decyzja o zwiększeniu przez Riksbank (szwedzki bank centralny) rezerw walutowych o 100 mld koron (około 41,7 mld zł) została potraktowana przez inwestorów jako gromadzenie funduszy na wsparcie dla banków, które mogą ponieść straty w państwach bałtyckich.

Tezę o możliwej dewaluacji uwiarygodniało również to, że Łotwa wciąż nie otrzymała drugiej transzy kredytu pomocowego (wartego 7,5 mld euro) z Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej. Bez tych pieniędzy nadbałtycka republika może zbankrutować. Warunkiem ich odblokowania jest zaś przeforsowanie przez rząd bolesnych cięć budżetowych.

Valdis Dombrovskis, łotewski premier, zdołał w zeszły piątek chwilowo uspokoić inwestorów, deklarując, że jego rząd nie rozważa dewaluacji oraz jest zdeterminowany, by obciąć wydatki budżetowe.

[srodtytul]Niedobór pieniądza[/srodtytul]

Bank centralny kupił w tym roku już 643 mln łatów (około 4,2 mld zł lub 1,7 mld USD). Polityka ta doprowadziła do powstania na rynku niedoboru tej waluty. W efekcie stopa Rigibor, według której pożyczane są pieniądze na łotewskim rynku międzybankowym, sięgnęła w piątek rekordowych 19,6 proc.

– Skala interwencji jest zdumiewająca, a czas, który został łotewskiemu rządowi na działanie, kończy się – wskazuje Timothy Ash, strateg ds. rynków wschodzących w Royal Bank of Scotland.Kurs łata wobec dolara skoczył w zeszły wtorek do najwyższego poziomu od września. Spadł jednak do poniedziałkowego popołudnia o blisko 2,5 proc.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?