Nawet chińska gospodarka w lipcu trochę zwolniła

Znacząco spadły eksport i wartość kredytów, a produkcja wzrosła mniej, niż prognozowano. Osłabło też tempo inwestowania, co oznacza, że wciąż potrzebne są rządowe wydatki stymulacyjne

Publikacja: 12.08.2009 08:06

Nawet chińska gospodarka w lipcu trochę zwolniła

Foto: Archiwum

Chiński eksport był w lipcu o 23 proc. mniejszy niż przed rokiem, wynika z danych tamtejszego urzędu celnego. Z kolei urząd statystyczny poinformował, że produkcja przemysłowa wzrosła o 10,8 proc.. Banki udzieliły nowych kredytów na łączną kwotę 355,9 mld juanów (150 mld zł) – podał bank centralny. To poniżej 25 proc. poziomu, jaki zanotowano w czerwcu.

[srodtytul]Rząd wystraszyła groźba bańki spekulacyjnej[/srodtytul]

Chiny nadal będą prowadziły „umiarkowanie łagodną” politykę pieniężną i utrzymają regulacje podatkowe zachęcające do działalności gospodarczej i konsumpcji, bo pobudzenie popytu wewnętrznego jest niezbędne w obliczu spadającego eksportu – zapewniał w niedzielę premier Wen Jiabao.

Miało to uspokoić uczestników rynku w sytuacji wyraźnie spowolnionej akcji kredytowej. Banki i rząd zdecydowały się na ten krok w obawie przed falą nieściągalnych kredytów, a także pęcznieniem bańki spekulacyjnej na rynkach akcji i nieruchomości. W I półroczu 2009 r. banki pożyczyły ponad 7,5 bln juanów, więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale też dzięki temu tempo wzrostu tamtejszej gospodarki przyspieszyło w II kwartale do 7,9 proc. w stosunku rocznym. W I kwartale chiński PKB zwiększył się o 6,1 proc.

[srodtytul]Goldman Sachs podniósł prognozę wzrostu [/srodtytul]

Gorsze dane z lipca nie zrobiły wrażenia na inwestorach i główny indeks giełdy w Szanghaju wzrósł wczoraj o 0,5 proc., a od początku roku o 79 proc. Szczególnie zwyżkowały kursy akcji producenta sprzętów AGD Quingdao Haier i wytwórcy spirytualiów Kweichow Moutai. Przyczynił się do tego raport urzędu statystycznego informujący o wzroście sprzedaży detalicznej o 15,2 proc., większym niż prognozowano.

Produkt krajowy brutto Chin zwiększy się w tym roku o 9,4 proc., bardziej, niż planowane przez rząd 8 proc., przewiduje w najnowszym raporcie nowojorski bank Goldman Sachs. Kredytowy boom i 4 bln juanów pakieru stymulacyjnego przyczyniły się do tego, że General Motors w lipcu sprzedał w Chinach o 74 proc. samochodów więcej niż przed rokiem.

[srodtytul]Niepokojące spowolnienie w inwestycjach[/srodtytul]

W rejonach miejskich inwestycje w środki trwałe wzrosły do końca lipca o 32,9 proc. To wciąż niezwykle imponujące tempo, ale wolniejsze niż 33,6 proc. wzrostu osiągnięte w I półroczu i wolniejsze od 34 proc. przewidywanych przez ekonomistów.

– Dane dotyczące inwestycji niepokoją, bo rządowy program inwestycyjny był przecież filarem ożywienia. W tej sytuacji trzeba odłożyć wszelkie pomysły dotyczące zacieśnienia polityki pieniężnej, bo gospodarka przecież nieco zwolniła – uważa Tao Dong, szef działu Azji i Pacyfiku w Credit Suisse.

Z danych dotyczących produkcji przemysłowej wynika, że początek III kwartału był w chińskiej gospodarce nieco słabszy niż oczekiwano. Pewien wpływ mógł mieć na to sezon urlopowy i od września ten sektor zapewne wróci do normy.

I do tego wystarczy rządowy pakiet stymulacyjny, natomiast powtórzenia kredytowej hossy z minionego półrocza już chyba nie będzie. Na przykład, China Construction Bank w drugiej połowie roku zmniejszy akcję kredytową o 70 proc., żeby uniknąć nadmiaru złych długów. UBS obliczył, że od 300 do 400 mld juanów nowych kredytów miesięcznie „zupełnie wystarczy” do utrzymania ożywienia w bieżącym półroczu.

Gospodarka światowa
Amerykańska inflacja znów niższa od prognoz
Gospodarka światowa
USA i Chiny obniżą cła o 115 punktów procentowych
Gospodarka światowa
Sukces w Genewie. USA i Chiny zawarły porozumienie
Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?
Gospodarka światowa
Brytyjski bank centralny obciął stopy, ale był daleki od jednomyślności
Gospodarka światowa
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp?