W piątek indeks spadł do 2421 pkt. 3 lipca, gdy osiągał najwyższą wartość w tym roku, wynosił aż 4291 pkt.Analitycy tłumaczą trwające od kilku tygodni spadki wskaźnika zmniejszeniem się popytu na morskie przewozy rudy żelaza i innych surowców. Trend ten został wywołany ograniczeniem popytu na te towary w Chinach. Zapasy rudy żelaza w Państwie Środka są obecnie tylko o 0,6 proc. mniejsze niż we wrześniu 2008 r.
– Chińczycy starają się obecnie zużyć zapasy. Jest teraz raczej mało bodźców skłaniających do dostarczania nowych ładunków rudy. Jest za to coraz więcej statków gotowych do przyjęcia transportu – wskazuje Hendrik Leusink, menedżer z morskiej firmy przewozowej Island View Shipping.
W wyniku załamania popytu na surowce oraz rozpoczęcia światowej recesji przez cały zeszły rok indeks Baltic Dry spadł o 92 proc. W grudniu osiągnął on najniższy poziom od 1986 r. Obecnie jest jednak aż o 212 proc. wyżej niż na początku stycznia.