Akcje nadal tanie?

Pomimo rekordowej zwyżki S&P 500 w minionym roku wyceny akcji w USA są niskie za sprawą spektakularnych wyników spółek. Niedźwiedzie w to jednak nie wierzą

Publikacja: 27.04.2010 08:52

Akcje nadal tanie?

Foto: GG Parkiet

Nowojorski indeks S&P 500 od dołka z marca ubiegłego roku wzrósł aż o 80 proc. Takiej zwyżki w analogicznym okresie czasu wskaźnik ten nie odnotował nigdy wcześniej. Przy tym od początku stycznia tego roku zyskał ponad 9 proc., wyprzedzając większość innych dojrzałych rynków, a także wiele rynków wschodzących (w tym GPW). Mimo to wyceny akcji notowanych na Wall Street spółek w stosunku do ich prognozowanych zysków są dziś najniższe od 20 lat.

[srodtytul]Wyniki spółek zaskakują[/srodtytul]

Jak wynika z danych agencji Bloomberga, wskaźnik cena do prognozowanego zysku dla indeksu S&P 500 wynosi obecnie 14,2, najmniej od 1990 r. – z wyłączeniem kilku miesięcy po bankructwie banku Lehman Brothers. Jeszcze na początku roku wskaźnik ten przekraczał 18. Od tego czasu nastąpił jednak wysyp zaskakująco dobrych raportów finansowych za I kwartał.

Do piątku wyniki przedstawiły 173 firmy spośród 500 objętych indeksem S&P. Średnio rzecz biorąc, ich zyski w przeliczeniu na akcję były o 46 proc. wyższe niż przed rokiem. Aż w 139 przypadkach wyniki okazały się lepsze (średnio o 11,7 proc.) od prognoz ekspertów. Tylko 18 firm rozczarowało.

W efekcie analitycy szybko podnoszą prognozy zysków spółek w kolejnych kwartałach. O ile jeszcze pod koniec marca spodziewali się, że w całym 2010 r. firmy wchodzące w skład indeksu S&P 500 zarobią o 27 proc. więcej niż rok wcześniej, o tyle obecnie prognozują, że poprawa może sięgnąć 31 proc.

– Rynek akcji jest obecnie wyceniany nieprawdopodobnie nisko – twierdzi Kevin Rendino, zarządzający funduszami w największej na świecie firmie inwestycyjnej BlackRock. – Zarobki spółek przemawiają za dalszymi zwyżkami, nawet po hossie z minionego roku – wtóruje mu Liz Ann Sonders będąca głównym strategiem inwestycyjnym w spółce Charles Schwab.

[srodtytul]Kontrarianie w błędzie?[/srodtytul]

Co ciekawe, prognozy zysków spółek nie znajdują odzwierciedlenia w zaleceniach analityków. Rekomendacje „kupuj” wystawiają oni obecnie tylko 30 proc. firm notowanych na Wall Street. Paradoksalnie nie musi to być zły znak. We wrześniu 2007 r., tuż przed wybuchem kryzysu, analitycy zalecali bowiem kupno 45 proc. amerykańskich akcji. Osłabia to więc popularny wśród niedźwiedzi kontrariański argument (wysuwa go m.in. David Rosenberg, główny strateg w kanadyjskiej firmie inwestycyjnej Gluskin Sheff), jakoby na rzecz nieuchronnej zniżki przemawiał właśnie powszechny optymizm.

Tym bardziej że nie widać go też w prognozach dla indeksu S&P 500. Ankietowani przez agencję Bloomberga stratedzy akcyjni spodziewają się, średnio rzecz biorąc, że ten barometr koniunktury na Wall Street zakończy 2010 r. na poziomie 1256 pkt. To zaledwie o 3 proc. wyżej niż obecnie (około 1218 pkt).

[srodtytul]Niedźwiedzie w natarciu[/srodtytul]

Pesymiści mają jednak dodatkowe argumenty. – Korekta nadejdzie – ostrzega Komal Sri-Kumar, główny strateg TCW Group. Według niego ożywienie gospodarcze straci impet, gdy rządy przestaną stymulować gospodarki. Wówczas też w pełni odczuwalne staną się negatywne skutki rosnącego zadłużenia publicznego w większości państw rozwiniętego świata.

Z kolei z kwietniowej ankiety Bank of America Merrill Lynch przeprowadzonej wśród 200 zarządzających funduszami inwestycyjnymi wynika, że odsetek gotówki w ich portfelach spadł do 3,5 proc. W historii sondażu taka sytuacja miała miejsce zaledwie pięć razy i w czterech przypadkach poprzedzała korektę rzędu 7 proc., która następowała po około czterech–pięciu tygodniach.

Rosenberg przywołuje zaś wskaźnik cena do średnich zysków spółek z minionych dziesięciu lat, który obecnie w przypadku S&P 500 wynosi 22. Historyczna średnia to 16,4, co oznacza, że akcje w USA są przewartościowane o 37 proc.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp