Cena złota bije rekordy, inwestorzy boją się inflacji

W Londynie na popołudniowym fixingu za uncję płacono 1237,50 USD. Na tym rynku to rekord wszech czasów. W Nowym Jorku cena kruszcu doszła do 1250 USD

Publikacja: 14.05.2010 10:26

Cena złota bije rekordy, inwestorzy boją się inflacji

Foto: GG Parkiet

Wczoraj notowania na rynku złota nadal utrzymywały się na poziomach zbliżonych do rekordowych. Od początku roku złoto zdrożało o 12 proc., bo inwestorzy nadal pozbywają się euro i zamieniają je właśnie na złoto, uchodzące za najbardziej bezpieczną lokatę w niepewnych czasach.

[srodtytul]Olbrzymie zakupy[/srodtytul]

Czołowe, oparte na złocie, fundusze inwestycyjne obecne na giełdach, tzw. ETF, odnotowują rekordowe ceny swoich jednostek i dokonują rekordowych zakupów tego szlachetnego kruszcu. Największy, SPDR Gold Trust, w środę nabył kolejne 17 ton złota za prawie 700 mln USD i jego zasoby na koniec dnia wzrosły do 1209 ton o wartości przekraczającej 46 mld USD. Do tego i innych funduszów wciąż napływają nowe pieniądze od inwestorów detalicznych, którzy w szlachetnym metalu szukają zabezpieczenia przed gwałtownymi wahaniami kursów walutowych i wciąż niepewną sytuacją gospodarczą.

[srodtytul]Najszybszy wzrost ceny od połowy kwietnia[/srodtytul]

Na pobicie poprzedniego rekordu ceny złota przyszło nam czekać ponad pięć miesięcy. Na początku grudnia 2009 r. na londyńskim fixingu trzeba było za uncję płacić 1218,25 USD, a w notowaniach giełdowych nawet 1226 USD. Po tym rekordzie ceny spadły do około 1050 USD na początku lutego, czyli o prawie 14 proc. Od tego czasu notowania z małymi przerwami pięły się w górę i w rezultacie zyskały około 200 USD, czyli 19 proc.

Najbardziej dynamiczna fala wzrostu miała miejsce od połowy kwietnia. W ciągu niecałych czterech tygodni uncja zdrożała o 120 USD, czyli o nieco ponad 10 proc. Nie przeszkodziło w tym zdecydowane umocnienie się w tym czasie amerykańskiej waluty, w której denominowana jest cena złota.

[srodtytul]Załamanie złotej korelacji[/srodtytul]

Zazwyczaj ceny złota, podobnie jak innych surowców, były ujemnie skorelowane z dolarem. Niekiedy współczynnik korelacji był bliski -0,9. Zielony tracił, zyskiwało złoto i odwrotnie. Ale tak było dawniej. Od kilku miesięcy ta reguła się nie sprawdza. Złoto drożeje mimo wzrostu wartości dolara. W ciągu minionego miesiąca dolar zyskał wobec euro 8 proc., a cena złota wyrażona w dolarach wzrosła o 6 proc.

Najpierw obawy przed rozprzestrzenianiem się kryzysu w Europie, a teraz plany przeciwdziałania mu, mające potencjalnie bardzo inflacjogenne, generują popyt na złoto. Osiąganie coraz wyższych poziomów przez jego ceny jest tylko kwestią czasu. Wśród odpowiedzi 23 traderów, analityków i inwestorów zapytanych przez Bloomberg News o cenę złota na koniec roku mediana wyniosła 1500 USD. W krótkich terminach mogą oczywiście pojawić się spadki, ale długoterminowy trend jest wzrostowy.

Gospodarka światowa
Trudności w amerykańskim sektorze wytwórczym i przemysłowym
Gospodarka światowa
Po Intelu rząd USA obejmie udziały w innych firmach?
Gospodarka światowa
Klimat biznesowy w Niemczech był w sierpniu najwyższy od 15 miesięcy
Gospodarka światowa
Palantir – wielki beneficjent rządów Trumpa
Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Gospodarka światowa
Nvidia, czyli koncern, któremu mocno zależy na rozejmie handlowym