Akcje drożały początkowo do 2,74 juana, podczas gdy w ofercie sprzedawano je po 2,68 juana za sztukę. Ostatecznie zakończyły jednak dzień na poziomie 2,7 juana.
Giełdowy start rolniczego banku wypadł tym samym najsłabiej spośród łącznie dziewięciu bankowych debiutów, jakie miały miejsce na chińskim parkiecie w ciągu ostatnich czterech lat.
Ale analitycy nie byli tym zaskoczeni. – Biorąc pod uwagę rozmiary oferty oraz słabość rynku, debiut był nawet całkiem niezły. Zarówno my sami, jak i wielu zarządzających nie oczekiwało, że AgBank zabłyszczy – komentował Liu Yinghua, analityk z firmy inwestycyjnej PingAn Securities.
Wcześniej oceniano, że akcje AgBanku mogą zyskać 6 proc. Indeks giełdy w Szanghaju spadł wczoraj o 1,9 proc., gdyż graczy rozczarowały dane o chińskim PKB za II kwartał. Od początku roku wskaźnik ten zniżkował o 26 proc.
Łącznie w ramach oferty pierwotnej przeprowadzonej zarówno w Szanghaju, jak i w Hongkongu (na tej drugiej giełdzie debiut nastąpi w piątek) zostały sprzedane akcje AgBanku warte 19,2 mld USD. Istnieje jeszcze opcja przydziału dodatkowych papierów (dla inwestorów z Hongkongu), która może podnieść wartość całego IPO do 22,1 mld USD.