Reklama

Bruksela szykuje obostrzenia dla ratingów

Komisja Europejska chce, aby agencje zawiadamiały państwa o planowanych obniżkach ich ocen kredytowych z co najmniej trzydniowym wyprzedzeniem

Publikacja: 08.11.2010 00:53

Mario Draghi, przewodniczący FSB

Mario Draghi, przewodniczący FSB

Foto: Bloomberg

Pomysł ten jest elementem pakietu regulacyjnego, który został przedstawiony do konsultacji. Agencje mają dwa miesiące, aby się do niego ustosunkować, i raczej małą możliwość powstrzymania niekorzystnych dla nich zmian.

[srodtytul]Zapłata za kryzys[/srodtytul]

„O ile agencje ratingowe są ważnymi uczestnikami rynków finansowych, o tyle niedawne wydarzenia związane z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro pokazały, że może istnieć potrzeba przyjrzenia się niektórym aspektom obecnego systemu regulacji” – głosi oświadczenie KE. Wyjaśnia ono, że powodem zainteresowania Brukseli działalnością agencji jest ich zachowanie w trakcie kryzysu na obrzeżach eurolandu. Wówczas cięcia ratingów Grecji, Irlandii czy Hiszpanii wywoływały gwałtowną reakcję rynków. Sprawiały, że mocno rosła rentowność obligacji tych państw, co pogarszało ich sytuację finansową.

Pakiet zmian przygotowanych przez KE ma zniechęcić do „pochopnego” obniżania ocen kredytowych. Obecnie, w niektórych przypadkach, kraje muszą być powiadamiane o cięciach ratingów z co najmniej 12-godzinnym wyprzedzeniem. Wydłużenie tego okresu do trzech dni roboczych ma umożliwić rządom dokładne przyjrzenie się uzasadnieniom decyzji o zmianach ratingów oraz znalezienie w nich ewentualnych błędów.

Jak wprowadzenie tej procedury wpłynie na rynek? Eksperci KE sami przyznają, że może ona prowadzić do nadużyć. Sugerują, że liczba osób, którym zostanie udostępniona informacja o planowanych zmianach ratingów, powinna być ograniczona. Inne propozycje Komisji przewidują, by agencje ogłaszały cięcia ratingów dopiero po zamknięciu rynków w Europie, oraz aby stworzyć unijny mechanizm umożliwiający na jednolitych zasadach pozywanie agencji do sądów za ich błędy.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Światowy trend[/srodtytul]

Sprawa uregulowania działań agencji ratingowych ma być omawiana w tym tygodniu na seulskim szczycie przywódców państw G20. Własne propozycje w tym zakresie przygotowała Rada Stabilności Finansowej (FSB, ciało doradcze przy G20). Mario Draghi, przewodniczący FSB, zapowiada, że ich głównym założeniem będzie zmniejszanie zależności rynków od ratingów.

Np. po cięciu oceny kredytowej danego państwa banki nie musiałyby niemal automatycznie wyprzedawać jego obligacji, by spełnić wymogi regulatora.– Chcemy ograniczyć stadne zachowania na rynku, które wynikają m.in. z tego, że odniesienia do wysokich ratingów, jakie powinny posiadać aktywa, są zbyt mocno umocowane w prawie – twierdzi Draghi.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama