Mniejszy popyt na usługi tego największego w Rosji pracodawcy i nałożone przez rząd ograniczenia taryf przewozowych spowodowały spadek przychodów firmy, co jest najnowszą oznaką pogłębiającego się spowolnienia rosyjskiej gospodarki.
Decyzję spółki przewozowej odczuje prawie 300 tysięcy jej pracowników, co potwierdza ograniczanie zatrudnienia w rosyjskiej gospodarce, która zmierza w kierunku przedłużonego okresu stagnacji, według urzędowej terminologii.
Stopa bezrobocia, która przez lata systematycznie spadała, teraz stopniowo wzrasta i nawet źródła rządowe ostrzegają, że sytuacja może się pogarszać.
Średni tydzień pracy od pewnego czasu skraca się w całej gospodarce, uważa Władimir Kołyszew, główny ekonomista w VTB Capital, dziale inwestycyjnym drugiego pod względem wielkości rosyjskiego banku. Z jego szacunków wynika, że ogólna liczba godzin pracy spadła o 2,5 proc. w minionych dwóch kwartałach, w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku.