[[email protected]][email protected][/mail]
Czeski premier Petr Necas zapowiada w wywiadzie dla dziennika „Hospodarske Noviny” stworzenie ujednoliconej stawki VAT na poziomie 19 proc. Obecnie główna stawka VAT w Czechach wynosi 20 proc. Wprowadzenie proponowanych przez Necasa zmian oznaczałoby likwidację obniżonej stawki wynoszącej 10 proc. Byłoby to jednak konieczne, by przeprowadzić reformę emerytalną przewidującą przejście do trójfilarowego systemu ubezpieczeń emerytalnych (czyli przekazanie części oszczędności obywateli do prywatnych funduszy).
[srodtytul]Koszty reformy[/srodtytul]
Likwidacja niższej stawki VAT jest kluczowym elementem reformy ubezpieczeń społecznych. Podwyżka podatku ma zapewnić budżetowi dodatkowe 50 mld koron (7,9 mld zł), potrzebnych do załatania dziury w finansach czeskiego odpowiednika ZUS, która powstanie po przekierowaniu części oszczędności emerytalnych do prywatnych funduszy.
Losy reformy nie są jednak przesądzone. Spośród partii tworzących koalicję rządową w Czechach popierają ją na razie chadecka ODS premiera Necasa oraz centrowa TOP-09 (do której należy minister finansów Miroslav Kalousek). Reformie mocno się jednak sprzeciwia koalicyjna partia Sprawy Publiczne. Uważa ona, że likwidacja niższej stawki VAT doprowadzi do poważnego wzrostu cen żywności. Premier Necas próbuje łagodzić opór Spraw Publicznych deklarując, że ujednolicaniu stawki VAT towarzyszyć będzie wprowadzenie nowych socjalnych ułatwień dla najbiedniejszych. Nie wyklucza również, że ujednolicanie stawki VAT będzie przeprowadzone stopniowo.