Cinecitta: Związki zawodowe przeciwne parkowi rozrywki

Kiedy pół wieku temu Audrey Hepburn w „Rzymskich wakacjach” jechała Vespą włoskie Cinecitta Studios nazywane było „Hollywoodem nad Tybrem”

Aktualizacja: 27.02.2017 01:17 Publikacja: 03.03.2011 14:14

Cinecitta: Związki zawodowe przeciwne parkowi rozrywki

Foto: Materiały Producenta

To właśnie w Cinecitta powstały takie filmowe przeboje wszech czasów, jak amerykańska ekranizacja "Quo vadis", "Ben Hur", "Kleopatra", arcydzieła Federico Felliniego, Roberto Rosselliniego i Luchino Viscontiego.

Te czasy jednak minęły, filmowcy przenieśli się do innych krajów w poszukiwaniu tańszych lokalizacji, np. do Budapesztu lub Bukaresztu. Cinecitta planuje zainwestować 675 mln euro w budowę hotelu i parku rozrywki, aby studio filmowe znów liczyło się na rynku produkcji filmów. Związki zawodowe są przeciwne tym planom.

Producenci filmowi i reżyserzy wiedzą, że koszt nakręcenia filmu we Wschodniej Europie jest o 15-25 proc. niższy niż w Cinecitta. Związki zawodowe aktorów oceniają, że włoscy filmowcy w 2010 wydali 71 proc. swoich budżetów za granicą, co przyczyniło się do strat w zarobkach, opłatach i dochodu z podatków rzędu 38 mln euro.

W latach 50. i 60. ubiegłego wieku Włochy były znacznie tańsze niż Stany Zjednoczone i amerykańscy reżyserzy tłocznie zmierzali do Cinecitty. Federico Fellini zainspirowany hollywoodzkimi gwiazdami nakręcił w 1960 r. „La Dolce Vita”, w którym opisał rodzącą się rzymską socjetę. Film ten nakręcił w Studiu 5, ówcześnie największym w Europie. - Cinecitta było miejscem, gdzie świat filmu ze Stanów i Włoch wspólnie tworzył magię kina – mówi Riccardo Tozzi, producent filmu „Herbatka u Mussoliniego” z 1999 r.,

W ciągu ostatnich 50 lat produkcja Cinecitty spadła o dwie trzecie. Obecnie Cinecitta zatrudnia około 250 pracowników, a około 5 tys. osób znajduje pracę przy okazji kolejnych produkcji. Stanowi to połowę zatrudnienia z lat 60.

Lamberto Mancini, dyrektor generalny Cinecitta Studios, planuje wydać 175 mln euro na biura, sprzęt, na studia w których odbywać się będzie postprodukcja, hotel, restaurację i spa. Na terenach na południe od Rzymu, których właścicielem jest Cinecitta, kosztem 500 mln euro powstanie w 2014 Cinecitta World. Będzie to park rozrywki z roller-coasterami, oraz place zabaw wzorowane na filmach Felliniego i takich klasykach jak „Ben Hur”.

[srodtytul]Związki zawodowe protestują[/srodtytul]

Ten pomysł nie przypadł do gustu związkom zawodowym aktorów i pracowników filmu. Twierdzą, że inwestycja ta nie zwiększy zatrudnienia w przemyśle filmowym. Woleliby, by inwestowano w sprzęt i techniki filmowe.

Umberto Carretti, przewodniczący związku zawodowego pracowników filmu, uważa, że park rozrywki i hotel nie przysporzy więcej miejsc pracy. Według jego oceny wygląda to raczej na spekulacje nieruchomościami. Związkowcy przypominają, że ziemia zakupiona w 1982, na której planowano wybudować centrum multimedialne i audytorium, w rzeczywistości przeznaczona została na centrum handlowe nazwane Cinecitta 2.

- Lepiej byłoby inwestować w rozwój ośrodków związanymi z produkcją filmową - uważa Mario Breglia, przewodniczący firmy badającej rynek nieruchomości Scenari Immobiliari.

W przeszłości Studio Cinecitta przeżywało już trudne okresy. Założone w 1937 przez Benito Mussoliniego, zostało zbombardowane podczas drugiej wojny światowej. Po wojnie służyło jako obóz dla uchodźców. Lata 80. to trudności finansowe oraz pożar, który strawił część scenografii. Cinecitta nieomal zbankrutowało. W 1997 r. Kilka włoskich firm odkupiło od państwa Cinecittę za 35 mln dolarów. Rozszerzono produkcję, i oprócz filmów, rozpoczęto produkcję telewizyjnych show i reklam.

Ostatnią wielką produkcją filmową były „Gangi Nowego Jorku” Martina Scorsese'a z 2002. Obecnie scenografia XIX-wiecznego Manhattanu przypomina wymarłe miasteczko, okazjonalnie wykorzystywane dla mniejszych produkcji.

Gospodarka światowa
Kolejna wpadka Citigroup. 81 bilionów zamiast 280 dol. na konto klienta
Gospodarka światowa
Czy audyt złota z Fort Knox może przynieść dużą niespodziankę?
Gospodarka światowa
Nerwowa atmosfera w Białym Domu udziela się rynkom. Uderzenie w złotego
Gospodarka światowa
Globalny dług z nowym rekordem
Gospodarka światowa
Więcej fuzji i przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej, ale o niższej wartości
Gospodarka światowa
Na Wall Street straty lewarowanych funduszy ETF sięgają 40 proc.