Zyski chińskich spółek przemysłowych w pierwszych pięciu miesiącach br. wzrosły o 27,9 proc., w porównaniu z 29,7 proc. w okresie styczeń–kwiecień. Warunki działalności przedsiębiorstw pogorszyły się, bo zdrożały kredyty po czterech podwyżkach stóp procentowych od października, a także w wyniku rosnących kosztów pracy i surowców oraz słabnięcia popytu na eksport.

Możliwości kredytowe banków zostały też znacząco zmniejszone przez podnoszenie rezerw obowiązkowych, które osiągnęły rekordowy poziom 21,5 proc. Wszystko to sprawiło, że w czerwcu w Chinach nie odnotowano wzrostu produkcji przemysłowej – wynika z raportu HSBC i Markit Economics, których wstępny PMI dla tego sektora wyniósł 50 pkt.

Premier Wen, podróżujący właśnie po Europie, w cytowanej przez media w Hongkongu wypowiedzi do chińskiej społeczności w Londynie wyraził przekonanie, że sytuacja gospodarcza Chin „wciąż jest najlepsza na świecie” i w tym roku tempo wzrostu będzie utrzymane na poziomie 8 – 9 proc., a średnioroczna inflacja spadnie poniżej 5 proc. Szczytu inflacji ekonomiści spodziewają się w czerwcu lub lipcu i wtedy ma wynieść 6 proc. Później jednak zacznie słabnąć i w IV kw. spadnie poniżej 5 proc.