Zysk netto holenderskiej spółki wzrósł do 8,66 mld USD, z 4,39 mld USD w tym okresie przed rokiem. Wpływy gotówkowe z bieżącej działalności wzrosły o 43 proc., do 12,3 mld USD.
Prezes Peter Voser, który w pierwszym półroczu sprzedał za około 4 mld USD aktywa niezwiązane z jej podstawową działalnością, chce znacznie zwiększyć produkcję ropy i gazu dzięki olbrzymim inwestycjom, na które do 2014 r. Shell przeznaczy 100 mld USD.
W tym roku Shell przystąpił do odwiertów i wznoszenia instalacji skraplających gaz ziemny w Katarze, a także rozwinął pozyskiwanie ropy naftowej z piasków bitumicznych w kanadyjskiej prowincji Alberta.
Wyniki lepsze od spodziewanych opublikowały też wczoraj dwie inne europejskie spółki naftowe – norweski Statoil i hiszpański Repsol.
Natomiast nieco rozczarował inwestorów amerykański gigant z tego sektora Exxon Mobil, największa publiczna naftowa spółka na świecie. Jego zysk netto okazał się mniejszy od prognozowanego, a to dlatego, że spadek o 20 procent przychodów z jego zagranicznych rafinerii zmniejszył korzyści wynikające z wyższych cen ropy naftowej.