Chińczycy podbijają ofertę za Yahoo!

Fundusze private equity Blackstone Group oraz Bain Capital razem z chińskim Alibaba Group przygotowały ofertę przejęcia całości Yahoo! wyceniając legendarny serwis internetowy na 25 miliardów dolarów

Aktualizacja: 24.02.2017 02:35 Publikacja: 01.12.2011 11:09

Chińczycy podbijają ofertę za Yahoo!

Foto: Bloomberg

Microsoft  wycenił Yahoo! na  20 mld dolarów.

Oferta przygotowana przez konsorcjum, w skład którego wchodzą Alibaba Group oraz  Softbank Corp, nie została sfinalizowana. Chiński gigant e-commerce, którego głównym zainteresowaniem jest odkupienie 40 proc. udziałów spółki należących do Yahoo!, utrzymuje dwie opcje otwarte.

Oferta przejęcia całości wzmoże presję na zarząd Yahoo!, który  wolałby sprzedać 20 proc.  udziałów w spółce.  Wzmoże to również presję na Microsoft, który traci pieniądze na swojej umowie  z Yahoo, W 2009 r . Microsoft zawarł z Yahoo dziesięcioletnią umowę, zgodnie z którą koncern z Redmond dostarczy Yahoo! technologię wykorzystywaną w wyszukiwarce Bing. Z kolei Yahoo! skupi się na sprzedawaniu powierzchni reklamowej przy wynikach wyszukiwania.

Najprostszą drogą do uczynienia wyszukiwarki opłacalnej jest posiadanie udział Yahoo!, nowi właściciele mogliby spowolnić jej drogę do rentowności.

Akcje Yahoo na giełdzie w Nowym Jorku zyskały w środę 6,4 proc.  do 16,72 dolarów dając  wycenę spółki na ponad 20 mld dolarów.

"Alibaba jest zdeterminowane aby odzyskać z powrotem swoje udziały od Yahoo!, dlatego zrobią wszystko co tylko możliwe aby tego dokonać - powiedział dziennikowi The Guardian analityk JPMorgan Dick Wei, dodając, że Alibaba może finansować umowy, poprzez większe zadłużenie lub znalezienie strategicznego partnera.

Gospodarka światowa
Banki zaczęły sezon wyników na Wall Street
Gospodarka światowa
Inflacja w USA nieco wyższa od prognoz
Gospodarka światowa
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Gospodarka światowa
Badanie BofA: Inwestorzy w najlepszych nastrojach od lutego
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł o 5,2 procent
Gospodarka światowa
Rynki jak na razie nie dają się przestraszyć cłom prezydenta Donalda Trumpa