Po uwzględnieniu obciążeń na szczeblu federalnym i stanowym, w największej gospodarce świata CIT nieprzerwanie od ponad 20 lat wynosi 39,2 proc. Tymczasem średnio w pozostałych 33 krajach OECD jest to 24,9 proc. Dekadę temu spółki musiały średnio oddawać fiskusowi ponad 30 proc., ale członkowie tego paryskiego klubu, dbając o konkurencyjność swoich gospodarek, regularnie cięli stawki CIT. Tylko w tym roku, oprócz Japonii, zdecydowały się na to m.in. Wielka Brytania i Kanada.

Porównywanie oficjalnych stawek CIT może być jednak mylące. Według OECD dzięki rozmaitym ulgom podatkowym amerykańskie spółki w rzeczywistości oddają fiskusowi tylko 24 proc. zysków.