Zwiększony poziom stresu w EBC jest oczywiście związany z kryzysem w strefie euro. To przecież od EBC wyczekują wszyscy ratunku, a instytucja ta odgrywa centralną rolę w walce z kryzysem finansowym.
80,1 proc. pracowników EBC skarży się na dużą ilość obowiązków zawodowych. 74,4 proc. wskazuje, że nadmiar pracy jest już dla nich stałą sytuacją. 76 proc. twierdzi, że pracuje dłużej, niż wynoszą normy, z czego znaczna większość nie otrzymuje za to żadnych dodatkowych pieniędzy. 16 proc. ankietowanych mówi, że nadmiar pracy poważnie wpływa na ich życie prywatne lub zdrowie. Wypalenie w pracy dotyka więc bardzo wielu pracowników EBC.
Sondaż nie mówi jednak, jak bardzo jest przepracowane i zestresowane najwyższe kierownictwo unijnego banku centralnego. Nie ma też badań mówiących o wpływie stresu w EBC na pracę tej kluczowej dla strefy euro instytucji. W nadchodzących miesiącach pracownicy EBC mogą być nawet jeszcze bardziej przepracowani. Unijni przywódcy zlecili im bowiem opracowanie nowego mechanizmu bankowego dla strefy euro. Rola EBC w walce z kryzysem będzie więc rosła, a warunki pracy prawdopodobnie niewiele się zmienią.