- Sądzę, że na giełdzie był skrywany popyt na pozyskanie kapitału - wskazuje Adam Kostyal, szef działu europejskich notowań w Nasdaq OMX Group. Na głównym rynku giełdy sztokholmskiej w tym roku pojawiły się  dwie firmy, zaś na parkiecie alternatywnym było już dziewięć debiutów. W 2012 r. w tym okresie było w sumie pięć debiutów i 11 w całym ubiegłym roku. W 2011 r. na rynku publicznym pojawiło się 29 nowych firm.

Kostyal argumentuje, że to co dzieje się na rynku szwedzkim jest elementem globalnego trendu, rosnące kursy akcji i indeksy zwiększają zaufanie, zaś mniejsza zmienność zwiększa przewidywalność rynku na który przepływają fundusze z obligacji. W Zachodniej Europie liczba ofert pierwotnych akcji w tym roku wzrosła o 8 proc. do 81 IPO, zaś w Stanach Zjednoczonych wzrost wyniósł 12 proc. do 286 ofert, wynika z danych zgromadzonych przez Bloomberga.

Sztokholmski wskaźnik All-share Index w tym roku zyskał 14 proc. i jest blisko poziomów ostatnio widzianych w październiku 2007 r.