We wrześniu 12,7 proc. kredytów hiszpańskie banki musiały uznać za nieściągalne. W sierpniu ten odsetek wyniósł 12,1 proc., a przed rokiem 10,7 proc. Wartość nieściągalnych kredytów wzrosła we wrześniu o 6,9 mld euro, do 187,8 mld euro.
Wzrost złych długów oznacza, że hiszpańskie banki, na które nadzór rynku nalega, by?okładnie określały wartość złych kredytów, czekają nowe wyzwania w kontrolowaniu jakości aktywów, mimo że gospodarka zaczęła wydobywać się z trwającej pięć lat recesji.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy ocenia, że stopa bezrobocia w Hiszpanii do 2018 r. nie spadnie poniżej 25 proc. To oznacza, że niespłacalnych kredytów będzie więcej.