Osoba taka jest zatrudniana przez instytucje państwowe i prywatne firmy internetowe do przeglądania sieci i filtrowania z niej nieprzyzwoitych treści. Pornoinspektor spędza więc długie godziny oglądając erotyczne obrazki i filmiki. Ma za zadanie je kasować lub przypisywać do określonych kategorii w filtrach internetowych. Dostaje za godzinę pracy zwykle 50 juanów (8 USD), ale w niektórych firmach pornoinspektor może zarobić ponad 150 tys. juanów rocznie. Praca ta jest jednak wymagająca, trzeba być cały czas do dyspozycji i nauczyć się skomplikowanego systemu oceniania treści erotycznych. W instytucjach państwowych, takich jak milicja, od pornoinspektora oczekuje się, by był w związku małżeńskim, był zdrowy psychicznie oraz oddany partyjnym pryncypiom ideologicznym. Chętnych do zdobycia takiej posady jest bardzo wielu.