W jego ramach co miesiąc nabywane będą papiery warte 60 mld euro, w tym obligacje o ujemnych rentownościach. Według traderów pierwszymi papierami kupionymi przez EBC w ramach programu QE były niemieckie obligacje.
W reakcji na rozpoczęcie skupu spadały rentowności większości obligacji państw strefy euro. Rentowność niemieckich dziesięciolatek zniżkowała w poniedziałek rano do 0,33 proc., francuskich do 0,57 proc., hiszpańskich do 1,25 proc., a włoskich do 1,29 proc. Są one bliskie historycznie rekordowo niskim poziomom, a spadały już od dłuższego czasu. Inwestorzy skupowali je od wielu miesięcy, spodziewając się, że EBC sięgnie po QE. Czy rentowności mogą więc spaść jeszcze niżej?
– Rentowności dziesięciolatek ze strefy euro będą jeszcze spadały, przynajmniej aż do lata. Inwestorzy dokonujący transakcji z krótkim horyzontem czasowym powinni teraz kupować europejskie obligacje – uważa Peter Chatwell, strateg z Mizuho International.
– Rentowność niemieckich dziesięciolatek może spaść poniżej 0,3 proc., nim rynek dostosuje się do nowej normy. W średnim terminie powinna jednak rosnąć. Spodziewamy się, że na koniec roku będzie wynosić 0,8 proc. – twierdzi Frederik Ducrozet, ekonomista z Credit Agricole.