Mark Mobius z Franklin Templeton Emerging Markets uważa, że rynki wschodzące generalnie radziły sobie w okresie pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku lepiej niż rynki rozwinięte.
Według niego rynki oczekują, że Fed zacznie podnosić stopy procentowe w kolejnych miesiącach bieżącego roku. Mobius uważa, że Fed nie będzie działał zbyt pochopnie lub agresywnie, a ewentualne podwyżki stóp będą stopniowe i wyważone. Natomiast większość innych banków centralnych na świecie, włącznie z Ludowym Bankiem Chin, Bankiem Japonii i Europejskim Bankiem Centralnym, wciąż rozluźnia politykę pieniężną poprzez potężne programy luzowania ilościowego.
Mobius jest zdania, że wzmożona zmienność stwarza okazje do kupowania papierów wysokiej jakości spółek po atrakcyjnych cenach. Inwestor spodziewa się także nowych możliwości inwestycyjnych wynikających z rozwoju technologicznego rynków wschodzących. Według niego coraz więcej ludzi, włącznie z mieszkańcami krajów zaliczanych do rynków wschodzących, porzuca laptopy na rzecz smartfonów, a produkty te generują ogromną sprzedaż w krajach rozwijających się, na czele z Chinami i Indiami.