– Zyskaliśmy kilka miesięcy, ale problemy wrócą – powiedziała o Grecji Le Pen w wywiadzie udzielonym w siedzibie Frontu Narodowego w Nanterre. – Dzisiaj mówimy o Grexit, jutro będzie to Brexit, a pojutrze Frexit – dodała.
Le Pen przewodzi w sondażach dotyczących pierwszej tury wyborów prezydenckich przed prezydentem Francois Hollande'em, byłym prezydentem Nicolasem Sarkozym i premierem Manuelem Vallsem. Wprawdzie żaden sondaż nie daje Le Pen zwycięstwa w wyborach, ale 77 proc. ankietowanych nie chce drugiej kadencji dla Hollande'a, a 72 proc. nie chce Sarkozy'ego.
– Będę Madame Frexit, jeśli Unia Europejska nie odda nam walutowej, legislacyjnej, terytorialnej i budżetowej suwerenności – powiedziała Marine Le Pen. Wzywa do wspólnego z Niemcami rozmontowania strefy euro i dodaje, że Angela Merkel doskonale zdaje sobie sprawę, że po wyjściu Francji strefa euro przestanie istnieć. Nie wierzy też, by zamknęło to przed Francją rynki finansowe lub zniechęciło inwestorów.