Jedzenie na ogół jest smaczne, ale może być niebezpieczne, bo codziennie spożywamy tam dodatkowo 58 mg cholesterolu.
Profesor Ruopeng An z University of Illinois przez osiem lat przestudiowała dotyczące zdrowia dane prawie 18 tys. dorosłych Amerykanów. Stwierdziła, że osoby, które jadają w restauracjach, dostają w nich więcej zdrowych substancji odżywczych, takich jak witaminy, potas czy kwasy tłuszczowe omega-3, niż ci, którzy odwiedzają placówki fast foodów, ale wchłaniają też więcej sodu.
Jedzenie w barach zwiększa ilość spożywanego sodu średnio o 300 mg dziennie, a dania restauracyjne dodają go 412 mg. W restauracjach Amerykanie konsumują dodatkowo 58 mg cholesterolu dziennie, a w barach 10 mg. Nasyconych tłuszczy dostają mniej niż w fast foodach – 2,46 mg wobec 3,49 mg – ale w obu przypadkach to o 10 g tłuszczu więcej niż w domu.