Paneuropjeski indeks Stoxx600 (skupia spółki z 18 krajów) notuje najgorszy tydzień od czterech lat. Wszystko za sprawą tąpnięcia na giełdach w Chinach (Szanghaj, Shenzhen, Hongkong). Wzrost obaw dotyczących stanu gospodarki Państwa Środka to realny problem m.in. dla europejskich eksporterów. Stratedzy rynku akcji Banku Goldman Sachs studzą emocje. Przekonują, że dalsze spadki wycen w Europie warto wykorzystać do okazyjnych zakupów zdołowanych akcji.
Eksperci zwracają uwagę m.in. na atrakcyjne wyceny mnożnikowe. Prognozowany wskaźnik C/Z dla Stroxx600 wynosi 14,2 (najmniej od 12 miesięcy), podczas gdy dla S&P 500 sięga 15,6. Kolejny byczy argument, to perspektywa poprawy zysków europejskich firm. Goldman spodziewa się 8-procentowego wzrostu wyników spółek wchodzących w skład indeksu Stoxx600. Średnia rynkowa (konsensus) podawana przez Bloomberga zakłada wzrost zysków „tylko" o 5,7 proc.
Goldman prognozuje, że w do końca 2016 r. kurs Stoxx600 wzrośnie o 18 proc., czyli dwukrotnie bardziej niż notowania amerykańskiego S&P500.