Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najpotężniejszy od czasu wielkiej recesji kryzys finansowy w 2008 r. spowodował zapaść największej na świecie gospodarki. Nagły szok wywołany pęknięciem bańki na rynku mieszkaniowym w Stanach Zjednoczonych wymusił na Rezerwie Federalnej podjęcie niekonwencjonalnych działań. Po wielu latach od tych wydarzeń Stany Zjednoczone w końcu zaczęły wychodzić na prostą. Wiele wskaźników określających kondycję amerykańskiej gospodarki odbiło się od dna, a sytuacja w poszczególnych sektorach stawała się coraz lepsza. Ostatecznie w 2014 r. Rezerwa Federalna zdecydowała o zakończeniu programu luzowania ilościowego, natomiast w ostatnim miesiącu 2015 r. po raz pierwszy od ponad dekady podwyższyła poziom stóp procentowych, tym samym wkraczając na ścieżkę normalizacji polityki pieniężnej i wysyłając całemu światu sygnał, że największa gospodarka świata znajduje się w coraz lepszej kondycji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Chińskie władze dostrzegają niebezpieczeństwo tego, że wojna cenowa w sektorze nowoczesnych technologii może sprzyjać zagrożeniu, jakim jest deflacja.
Według Światowej Rady Złota zużycie kruszcu w elektronice szacuje się obecnie na 250–350 ton rocznie. Mimo starań producentów, by ograniczyć zużycie złota lub zastąpić je srebrem czy miedzią, dalsza optymalizacja bez utraty wydajności staje się coraz trudniejsza.
Analitycy Goldmana Sachsa wskazują, że na rynku obligacji korporacyjnych panuje zbyt duże zadowolenie wśród inwestorów.
Prezydent Donald Trump ma w tym tygodniu obsadzić stanowiska jednego z gubernatorów Fedu oraz szefa kluczowego urzędu statystycznego.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że PKB Ukrainy wzrośnie w tym roku o 2 proc. po tym, jak w 2024 r. powiększył się o 2,9 proc. Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy poszczególnych instytucji analitycznych wahają się natomiast od 1,6 proc. (Morgan Stanley) do 4,5 proc. (Capital Economics) wzrostu gospodarczego.
Bruksela miała grozić wstrzymaniem środków finansowych, jeśli ekipa prezydenta Zełenskiego będzie nadal utrzymywała presję na niezależne instytucje antykorupcyjne.