Wskaźnik Sentix, mierzący zaufanie inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do gospodarki Eurolandu, wzrósł w sierpniu do 4,2 pkt, z 1,7 pkt w lipcu. Wtedy indeks tąpnął z 9,9 pkt w czerwcu w związku z obawami, że strefa euro ucierpi w wyniku Brexitu. Część ekonomistów podkreślała wtedy, że początkowy strach szybko minie. Sierpniowy odczyt Sentix zdaje się potwierdzać te przewidywania.

Bieżącą sytuację w gospodarce Eurolandu ankietowani inwestorzy oceniają najsłabiej od lutego 2015 r. – ten komponent indeksu Sentix spadł do 3,8 pkt z 5,8 pkt w lipcu. Ale jednocześnie w jaśniejszych barwach widzą oni koniunkturę w perspektywie pół roku. Wskaźnik oczekiwań inwestorów wzrósł z -2 pkt w lipcu do 4,8 pkt w sierpniu.

Zdaniem Manfreda Huebnera, dyrektora zarządzającego firmy Sentix, która publikuje wskaźnik nastrojów inwestorów, jego sierpniowa zwyżka jest głównie efektem lepszych danych z gospodarki Chin. – Koniunktura w Europie w niewielkim stopniu przyczyniła się do wzrostu zaufania inwestorów – ocenił Huebner w komentarzu. Jak jednak dodał, optymizmu dodało też inwestorom poluzowanie polityki pieniężnej przez Bank Anglii w minionym tygodniu oraz silna deprecjacja funta, która zwiększa szanse Wielkiej Brytanii na uniknięcie recesji.

Na tle całej strefy euro wyraźnie wyróżniają się Niemcy. Wskaźnik zaufania inwestorów do tej gospodarki wzrósł w sierpniu do 19,8 pkt, z 18,4 pkt w lipcu. Nie licząc czerwca, to drugi najwyższy odczyt w br.