BAT jak dotąd posiadał 42 proc. udziałów w Raynolds. W zeszłym roku złożył ofertę przejęcia reszty udziałów za 47 mld USD, ale została ona wówczas odrzucona. Przejęcie Reynolds, właściciela m.in. znanej marki papierosów Camel, oznacza, że BAT po 12 latach nieobecności powróci na amerykański rynek. Jednocześnie koncern ten jest silnie obecny na rynkach wschodzących. BAT jest również światowym liderem w segmencie papierosów elektronicznych. – To stworzy silniejszy, globalny biznes tytoniowy i produktów nowej generacji z bezpośrednim dostępem naszych produktów do najbardziej atrakcyjnych rynków świata – zapowiada Nicandro Durante, prezes BAT.
„Myślimy, że ta umowa ma sens operacyjny i strategiczny" – piszą analitycy RBC Capital Markets.
Analitycy wskazują, że ta wielka transakcja może przyspieszyć falę fuzji i przejęć w branży tytoniowej. Koncerny takie jak Philip Morris International czy Japan Tobacco walczą przecież o udziały w rynku, który w ostatnich latach się kurczył. Konsolidacja w branży nabiera więc tempa.
W zeszłym roku Reynolds zakończył przejęcie swojego amerykańskiego rywala, firmy Lorillard. Nabył ją za 25 mld USD, ale musiał się pozbyć szeregu marek papierosów (w tym Winston i Salem).