Mianem „technicznej recesji" nazywa się okres co najmniej dwóch następujących po sobie kwartałów ze spadkiem PKB. Ostatni raz taka recesja wystąpiła w Australii w pierwszej połowie 1991 r.

Gospodarka Australii w pierwszym kwartale 2017 r. urosła o 0,3 proc. Silny wzrost zanotowany został przede wszystkim w sektorach usług finansowych, handlu hurtowego oraz opieki zdrowotnej. Sektor przemysłowy skurczył się już jednak dziesiąty raz w ciągu ostatnich jedenastu kwartałów. PKB w ujęciu rocznym (do końca marca 2017 r.) urósł o 1,7 proc. Choć był to najsłabszy wzrost od 2009 r., przekroczył on prognozy rynkowe. W odpowiedzi na tę sytuację dolar australijski zyskał 0,4 proc. Australijski bank centralny, który zakłada roczne tempo wzrostu na poziomie 3–4 proc., w sytuacji znacznie wolniejszego rozwoju może powstrzymać się z podwyżką stóp procentowych aż do 2019 r. Minister Skarbu Australii wyraził zadowolenie z ostatnich odczytów, dodając jednak, że jego kraj musi popracować nad słabnącymi inwestycjami i eksportem netto.