W Davos króluje optymistyczna wizja globalnej przyszłości

Narendra Modi, szef rządu Indii, bronił globalizacji podczas przemówienia otwierającego Światowe Forum Ekonomiczne. Wśród uczestników konferencji panują dobre nastroje.

Publikacja: 24.01.2018 04:11

– Siły protekcjonizmu podnoszą swe głowy przeciwko globalizacji. Ich celem jest nie tylko uniknięcie globalizacji przez samych siebie, ale również odwrócenie jej naturalnego przepływu. To skutkuje pojawieniem się nowych typów taryf i barier pozataryfowych. Dwustronne i wielostronne porozumienia oraz negocjacje handlowe weszły w swego rodzaju impas – stwierdził Narendra Modi, premier Indii, podczas przemówienia otwierającego tegoroczne Światowe Forum Ekonomiczne w Davos.

Wschodzący gigant

Modi obok kanadyjskiego premiera Justina Trudeau (który miał przemawiać już po zamknięciu tego wydania „Parkietu") był jedną z gwiazd pierwszego dnia konferencji w Davos. Jako przywódca wielkiej gospodarki wschodzącej mówił to, co się stałym bywalcom Davos podoba – chwalił globalizację. – Rozwiązaniem dla tej niepokojącej sytuacji sprzeciwu wobec globalizacji nie jest izolacja. Rozwiązaniem jest zrozumienie oraz zaakceptowanie zmian oraz sformułowanie zręcznej i elastycznej polityki odpowiedniej do zmieniających się czasów – wskazywał Modi.

Indyjski premier podkreślał też, że świat przechodzi transformację technologiczną, która tworzy wielkie szanse i zagrożenia dla gospodarki. – Ten rządzony przez technologie świat wpływa na każdy aspekt naszego życia. Technologia jest zdolna, by naginać, łamać i łączyć, a dobrym przykładem tych trzech jej aspektów są media społecznościowe – mówił premier Modi.

Ostatni raz szef indyjskiego rządu przemawiał w Davos w 1997 r. Indie miały wówczas nominalny PKB wynoszący ok. 400 mld USD. Obecnie jest to ok. 2,3 bln USD, a w rozwoju gospodarczym Indii sporą rolę odegrał sektor technologii informatycznych.

Czekając na Trumpa

Słowa Modiego dotyczące globalizacji mogą być odczytane jako aluzja do polityki USA pod rządami Donalda Trumpa. Obecna amerykańska administracja podchodzi sceptycznie do wielu porozumień handlowych, a w poniedziałek podwyższyła cła m.in. na panele słoneczne importowane do USA. Trump będzie miał możliwość przedstawienia w Davos swojej wizji – ma przemawiać tam w piątek, na zakończenie konferencji. W środę wystąpienia będą mieli m.in.: niemiecka kanclerz Angela Merkel, francuski prezydent Emmanuel Macron i prezydent Brazylii Michel Temer. W czwartek przemówienie wygłosi brytyjska premier Theresa May. Do Davos wybrali się też prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i prezes NBP Adam Glapiński.

Wielu uczestników forum ekonomicznego podkreśla, że daje się na nim wyczuć wszechobecny optymizm. – Nastroje są o wiele bardziej optymistyczne niż rok temu i optymizm ten ma szerokie podstawy. W zeszłym roku Amerykanie byli w dobrych nastrojach, a w Europie było ponuro. Można było odczuć, że polityka zdominuje gospodarkę, ale stało się odwrotnie. Poprawa sytuacji gospodarczej sprawiła, że populizm stał się mniej atrakcyjny – komentuje Nariman Behravesh, główny ekonomista firmy IHS Markit.

Gospodarka światowa
Ekonomiści są zgodni: Fed obniży stopy we wrześniu i jeszcze raz w tym roku
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka rosła szybciej niż oczekiwano
Gospodarka światowa
98-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp Fed we wrześniu
Gospodarka światowa
Inflacja w Niemczech wyniosła w lipcu 2 proc., najbardziej drożały usługi
Gospodarka światowa
Świat spisał Strefę Gazy na straty. Czyli jak biznes zarabia na wojnie
Gospodarka światowa
Amerykańska inflacja niespodziewanie nie zmieniła się w lipcu