W lutym, według wstępnych obliczeń firmy Markit Economics, wskaźnik ten spadł do 57,5 pkt z najwyższego od 12 lat poziomu 58,8 pkt w styczniu. Po czterech z rzędu zwyżka PMI ekonomiści spodziewali się zniżki, ale mniejszej, przeciętnie do 58,4 pkt. PMI mierzy koniunkturę w gospodarce na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw. Każdy jego odczyt powyżej 50 pkt oznacza, że sytuacja tych firm poprawiła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca, dystans od tej granicy stanowi zaś miarę tempa tej poprawy. Lutowy odczyt PMI sugeruje więc, że gospodarka Eurolandu wytraciła impet, ale nadal rozwija się bardzo szybko.

Do zniżki zbiorczego PMI przyczyniło się pogorszenie koniunktury zarówno w sektorze usługowym, jak i przemysłowym.

PMI w sektorze usług zmalał z 58 pkt. do 56,7 pkt w grudniu. Z kolei w sektorze przemysłowym wskaźnik ten spadł z 59,6 pkt do 58,5 pkt, co jest najsłabszym odczytem od czterech miesięcy.

Zdaniem Jessiki Hinds, ekonomistki z firmy Capital Economics, PMI z dwóch pierwszych miesięcy br. sugeruje, że gospodarka strefy euro rośnie w bieżącym kwartale w tempie 0,8 proc. kwartał do kwartału, w porównaniu do 0,6 proc. w IV kw. ub.r.