Pandemia koronawirusa spowodowała, że globalny rynek pierwszy ofert publicznych wiosną praktycznie zamarł. W ostatnich tygodniach odrodził się jednak jak Feniks z popiołów. Wartość przeprowadzonych we wrześniu IPO jest najwyższa w historii dla tego miesiąca, a w kolejce czekają następne spółki.
Jak wynika z danych firmy Dealogic, wartość pierwszych ofert publicznych (IPO) przeprowadzonych na świecie w tym miesiącu sięga 38,2 mld USD. Takiego wyniku jeszcze nigdy nie udało się uzyskać spółkom, które debiutowały we wrześniu.
Odrodzenie widać wszędzie. Spółki szturmują parkiety w USA, Azji i Europie. W tym miesiącu na amerykańską giełdę wszedł m.in. Snowflake, który tworzy oprogramowanie dla baz danych w chmurze. Wartość oferty sięgnęła 3,36 mld USD. IPO Snowflake było największym w historii, jeśli chodzi o spółki z sektora chmury obliczeniowej.
Z kolei na giełdzie w Hongkongu zadebiutował Nongfu Spring. IPO producenta napojów było na tym parkiecie jednym z najgłośniejszych wydarzeń w tym roku. Wartość oferty wyniosła 8,35 mld dolarów hongkońskich (1,1 mld USD).
Również w Europie miały miejsce rekordowe jak na ostatnie lata oferty. Na parkiecie w Londynie zadebiutował Hut Group. Spółka dzięki ofercie pozyskała 0,92 mld funtów, a jej kapitalizacja sięgnęła 5,4 mld funtów. Z kolei we Frankfurcie zadebiutowała działająca w przemyśle obronnym spółka Hensoldt. IPO było największym w tym roku na niemieckiej giełdzie i wyceniło spółkę na 2,3 mld euro.