Wyniki Commerzbanku pod przewodnictwem nowego prezesa, Manfreda Knofa, będą słabe i obciążone będą negatywnymi zdarzeniami jednorazowymi, które spowodują stratę netto w całym 2020 r., która może przekroczyć 2,5 mld euro – piszą analitycy serwisu Bloomberg Intelligence.

Jednym z głównych powodów będą odpis około 1,5 mld euro goodwillu (czyli wartości firmy, głównie wartości niematerialnych i prawnych), 500 mln euro portfelowych rezerw kredytowych na pandemię i 600 mln euro rezerwy restrukturyzacyjnej związanej z redukcją 2300 etatów. Strata to efekt także słabszych wyników biznesowych, głównie 3,5-proc. spadku przychodów, za co odpowiada przede wszystkim segment korporacyjny.

Z nieoficjalnych informacji „Manager Magazin" wynika, że Knof chce także istotnie zmniejszyć sieć oddziałów, mocniej niż planowano. Liczba placówek w Niemczech ma spaść z obecnych 800 do 400. To ma być jeden z kluczowych punktów planu restrukturyzacji, który nowy prezes ma przedstawić 11 lutego podczas prezentacji wyników.

Commerzbank nie komentuje tych informacji. Potwierdził, że prezes skomentuje sprawy dotyczące strategii w lutym. Ten były menedżer Deutsche Banku i Allianza przejął stery Commerzbanku na przełomie roku, wcześniej z funkcji tej zrezygnował Martin Zielke (sprawował ją ponad cztery lata). Wicelider niemieckiego sektora bankowego na początku pandemii zamknął tymczasowo – jak wtedy planowano – 200 oddziałów. Jednak do tej pory ich nie otworzono i zdecydowano o zamknięciu, przez co liczba placówek nad Renem spadła z około 1000 do obecnych 800.