- Posiedzeniu przewodniczył pierwszy zastępca prezesa Narodowego Banku Polskiego Piotr Wiesiołek - czytamy w komunikacie. - Narodowy Bank Polski funkcjonuje w sposób niezakłócony i realizuje wszystkie ustawowe zadania banku centralnego – podkreślili członkowie Rady.

RPP nie zastosowała się do niektórych sugestii pojawiających się na rynku, aby nie zamykać posiedzenia.

– By zachować ciągłość polityki pieniężnej i podjąć decyzję o stopach w zaplanowanym terminie, Rada powinna zadecydować, że obrady przedłuża aż do końca kwietnia – stwierdził Dariusz Filar, członek Rady poprzedniej kadencji.

W weekend Elżbieta Chojna-Duch, obecna członek RPP stwierdziła, że posiedzenia Rady zapisane w kalendarzu na pierwsze półrocze powinny być traktowane jako już zwołane. Problem jest istotny, ponieważ posiedzenia RPP, w świetle ustawy o NBP, zwoływać może tylko jej przewodniczący (a więc prezes banku).