Miliardowe zyski z EURO 2012

Organizacja Mistrzostw Europy przyczyni się do poprawy infrastruktury kraju, poprawi atrakcyjność turystyczną Polski i przyspieszy rozwój gospodarczy

Publikacja: 24.06.2010 16:09

Dzięki Mistrzostwom Europy Euro 2012 nasz PKB wzrośnie w ciągu dekady o 28 mld zł - mówi Marcin Herr

Dzięki Mistrzostwom Europy Euro 2012 nasz PKB wzrośnie w ciągu dekady o 28 mld zł - mówi Marcin Herra

Foto: AFP

- Dzięki imprezie nasz produkt krajowy brutto wzrośnie w ciągu dekady o 28 mld zł - mówi Marcin Herra, prezes spółki PL.2012. - Tak więc przygotowania do EURO i poniesione nakłady to nie koszt, ale inwestycja, która przyniesie wymierne korzyści dla społeczeństwa i całego kraju.

Eksperci Szkoły Głównej Handlowej, Uniwersytetów Łódzkiego i Jagiellońskiego w raporcie na temat wpływu EURO2012 na polską gospodarkę wyliczyli, że w ciągu 13 lat PKB wzrośnie z tego powodu dodatkowo o blisko 2,1 pkt proc.

Autorzy zakładają jednak, że scenariusze mogą być różne - wszystko zależy od tego jak dużo uda się przez następne dwa lata zrobić i ilu turystów rzeczywiście nas odwiedzi. W scenariuszu podstawowym liczba turystów zagranicznych, którzy przyjadą do Polski w czerwcu 2012 roku w związku z UEFA EURO 2012, wyniesie 820,8 tys., z czego 453,5 tys. pozostanie w Polsce dłużej niż jeden dzień. Stanowi to 35,7 proc. rocznej liczby turystów, jacy przyjechali do 4 miast, które będą gościły rozgrywki Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej dwa lata temu. Wzrost przychodów z turystyki w czerwcu 2012 roku wyniesie w wariancie podstawowym 768 mln zł w cenach stałych z 2008 r (844,9 mln zł w cenach bieżących).

Raport podkreśla, że dobra organizacja UEFA EURO 2012 w Polsce może - poprzez umocnienie wizerunku naszego kraju jako miejsca atrakcyjnego turystycznie - przyczynić się do znaczącego wzrostu przyjazdów turystów zagranicznych w celach wypoczynkowych. Sprzyjać temu będzie również rozwój bazy turystycznej oraz przyspieszenie nakładów na infrastrukturę transportową, wymuszone organizacją ME. W scenariuszu podstawowym założono, że atrakcyjność turystyczna Polski wzrośnie po mistrzostwach do poziomu odpowiadającego atrakcyjności Węgier.

W rezultacie roczny napływ turystów zagranicznych przyjeżdżających na wypoczynek do Polski zwiększy się o 489 tys. osób. Przyrost ten spowoduje zwiększenie przychodów z turystyki międzynarodowej w Polsce w latach 2013-2020 o 4,2 mld zł liczone w cenach stałych z 2008 roku. Efekt ten ponad 5-krotnie przewyższy krótkookresowy wzrost przychodów z turystyki zagranicznej w czerwcu 2012 r. związany z napływem kibiców do Polski.

Reklama
Reklama

Eksperci wyliczyli, że łącznie w latach 2012-2020 przychody z turystyki zagranicznej w wyniku organizacji UEFA EURO 2012 powinny wzrosnąć o 5 mld zł, z czego najwyższy roczny wzrost nastąpi w 2012 r. dzięki przyjazdom kibiców i gości zagranicznych do miast goszczących rozgrywki.

Oczywiście rzeczywistość może okazać się mniej różowa, turyści wcale nas nie pokochają i nie zechcą do ans wracać - wówczas efekty będą mizerne. W takiej sytuacji przychody z turystyki zagranicznej w latach 2012-2020 będą pięciokrotnie niższe i wyniosą 1,1 mld zł. Za to przy odwrotnym scenariuszu mogą się one ukształtować na poziomie 6 mld zł.

Zyski z organizacji mistrzostw nie rozłożą się jednak równomiernie w całym kraju. Najwięcej zyska oczywiście Warszawa i okolice. Z raportu wynika, że zyski w województwie mazowieckim sięgną miliarda złotych w cenach stałych z 2008 roku. Zachodniopomorskie i małopolskie - mogą liczyć na wzrost wpływów po 0,8 mld zł. Najsłabiej organizacja Mistrzostw wpłynie na przychody z turystyki zagranicznej w województwach świętokrzyskim (wzrost o 27 mln zł), opolskim (42 mln zł) i podlaskim (44 mln zł).

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama