Analitycy ankietowani przez "Parkiet" oczekiwali spadku PMI do 50,6 pkt. Spadek poniżej tego poziomu sygnalizowałby tendencje recesyjne w przemyśle.

W lipcu wskaźnik znalazł się na najwyższym poziomie od kwietnia.

- Obecne osłabienie wskaźników PMI w wielu krajach podnosi kwestię dłuższego spowolnienia światowej gospodarki. Jednak w przypadku Polski (...) umocnienie wskaźników dotyczących przyszłej sytuacji, takich jak Wskaźnik Zatrudnienia i Wskaźnik Nowych Zamówień stanowi powód do optymizmu - skomentował cytowany w komunikacie prasowym Murat Ulgen, ekonomista HSBC.