Polska zgłosiła kandydaturę Jana Krzysztofa Bieleckiego na stanowisko szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju - informuje niemiecki dziennik „Financial Times Deutschland". Nominacjom kandydatów towarzyszą jednak poważne spory.
Z informacji „FTD" wynika, że z tego powodu doszło nawet do zgrzytu podczas wtorkowego spotkania ministrów finansów Unii Europejskiej w Brukseli. Na jaw wyszło bowiem, że Rosja zaproponowała, aby szefem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju pozostał na kolejną kadencję Niemiec Thomas Mirow. Berlin nie chciał jednak proponować Mirowa, bo nie chciał osłabiać francuskiego kandydata Philippe de Fontaine Vive Curtaz'a. Później okazało się jednak, że ta personalna propozycja Paryża jest nie do przyjęcia dla Wielkiej Brytanii, która zgłosiła swojego kandydata Sumę Chakrabarti'ego.
W tym kontekście gazeta dodaje, że o fotel szefa banku powalczy także były polski premier Jan Krzysztof Bielecki.
„Financial Times Deutschland" donosi dziś także o zmianach na stanowisku szefa eurogrupy. Jean-Claude Juncker'a może zastąpić minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble. Ma o to zabiegać kanclerz Angela Merkel.
„FTD" zaznacza, że możliwy wybór Niemca na stanowisko szefa eurogrupy nie podoba się Francji, bo oznaczałby jeszcze większy wpływ Berlina na strefę euro.