W Niemczech wskaźnik PMI dla sektora usług obniżył się do 49,3 punktu, sygnalizując dalsze pogorszenie kondycji gospodarki usługowej w największej gospodarce regionu. Równocześnie dane Eurostatu wykazały, że inflacja producencka w strefie euro w drugim kwartale była wyższa niż zakładano, wzrastając o 0,4% w ujęciu kwartalnym oraz o 0,2% rok do roku, przekraczając prognozy analityków. Wyższa inflacja producencka może stanowić presję na koszty produkcji, co z kolei może wpłynąć na politykę monetarną Europejskiego Banku Centralnego. Mieszane sygnały makroekonomiczne przełożyły się na zróżnicowaną reakcję na europejskich giełdach. Indeks Euro Stoxx 50 oraz niemiecki DAX zyskiwali na fali dzisiejszych wiadomości ekonomicznych.
Na amerykańskich rynkach finansowych panuje mieszany nastrój. Najnowsze dane z raportu JOLTS pokazują, że spadki w zatrudnieniu i liczbie ofert pracy są wyraźnie większe niż prognozowano, a liczba zwolnień również przewyższa oczekiwania rynku. Wszystko to wskazuje na wyraźne ochłodzenie sytuacji na rynku pracy. Taka dynamika zwiększa presję na Rezerwę Federalną, by rozważyła możliwość obniżki stóp procentowych już podczas wrześniowego posiedzenia.
Na warszawskim parkiecie panuje zdecydowanie bardziej optymistyczny klimat. Indeks WIG20 delikatnie zyskuje, odrabiając straty z wcześniejszych sesji. Podobnie zachowują się dwa pozostałe indeksy mWIG40 oraz sWIG80, które również notują wzrosty. Pozytywny sentyment na polskim rynku wynika w dużej mierze z decyzji Rady Polityki Pieniężnej. RPP dziś podjęła decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych, obniżając stopę referencyjną do poziomu 4,75%. Była to trzecia obniżka stóp procentowych w 2025 roku, co jest wyraźnym sygnałem dalszego luzowania polityki monetarnej w odpowiedzi na stabilizację inflacji i umiarkowany wzrost gospodarczy.
Decyzja RPP spotkała się z oczekiwaniami rynku, jednakże pojawiają się głosy wskazujące na potencjalną presję na złotego, wynikającą z wysokiego deficytu budżetowego oraz niepewności co do dalszego kierunku polityki fiskalnej. W dłuższym terminie obniżka stóp procentowych powinna sprzyjać ożywieniu inwestycji i konsumpcji, co jest kluczowe dla stabilnego wzrostu gospodarczego Polski. Warto jednak podkreślić, że dynamika wzrostu gospodarczego oraz inflacja pozostają pod obserwacją inwestorów i analityków, zwłaszcza w kontekście potencjalnych zawirowań na rynkach globalnych oraz presji kosztowych wynikających z wysokiej inflacji producenckiej w Europie. Sytuacja na rynku pracy, poziom deficytu budżetowego oraz dalsze dane dotyczące inflacji konsumenckiej będą kluczowe dla kolejnych decyzji RPP.