Dzisiejszy EBC zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, jednak tutaj przekaz był bardziej jastrzębi, co też doprowadziło do umocnienia europejskiej waluty. Jeśli chodzi jednak o rynek akcji, zdecydowana większość głównych indeksów giełdowych z Europy zakończyła dzień na plusie. Francuski CAC40 dodał 0,59%, a londyński FTSE100 zyskał ponad 1,3%. Kiepsko wyglądała jedynie sesja na niemieckim indeksie DAX, gdzie cała zwyżka wywołana wysokim otwarciem została zniwelowana. Ostatecznie indeks zakończył dzień 0,08% niżej, cofając się z ustanowionych dziś historycznych maksimów. Niemniej główny trend pozostaje tutaj wzrostowy, a na razie na wykresie brakuje sygnałów sugerujących jego zakończenie. Patrząc na kontrakt DE30, który odzwierciedla notowania DAXa, cena musiałby cofnąć się poniżej poziomu 16550 pkt, abyśmy myśleli o scenariuszu spadkowym. Na razie jednak niewykluczona jest dalsza wędrówka na wyższe poziomy, w kierunku 17150 pkt.
Patrząc na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, także przeważał kolor zielony. Indeks dwudziestu największych spółek na GPW zakończył dzień na plusie sięgającym 0,62%, jednak cały ruch wynikał z pozytywnego otwarcia po wczorajszej zwyżką na Wall Street. Cała sesja przebiegała z kolei w mieszanych nastrojach, bez zdecydowanego kierunku. Wśród największych firm z WIG20 najlepiej poradziły sobie akcje KGHM, Pepco i Allegro. Najdotkliwsze straty odnotowały z kolei walory LPP, gdzie spadki sięgnęły niemal 5%.
Parząc na Wall Street, obserwujemy kontynuację wczorajszej euforii, która była wywołana gołębim stanowiskiem Fed. Amerykański bank centralny pozostawił stopy procentowe bez zmian zgodnie z oczekiwaniami rynku. Uwaga skupiła się głównie na nowym zestawie projekcji, w szczególności na prognozach stóp procentowych. Dot-plot pokazał medianę oczekiwań na 3 obniżki stóp w przyszłym roku (75 punktów bazowych). Chociaż było to mniej niż wyceniały rynki pieniężne (~100 punktów bazowych), równocześnie było to znacznie więcej niż wskazywały wrześniowe prognozy (25 punktów bazowych). Wywołało to euforyczną reakcję na rynkach, a Dow Jones i Nasdaq-100 wyznaczyły nowe rekordy wszech czasów, podczas gdy S&P 500 notowany jest uż poniżej swoich rekordowych poziomów, ustanowionych na przełomie 2021/2022 roku. Dziś ruchy na indeksach giełdowych są mniejsze jednak kierunek wzrostowy został utrzymany. W momencie przygotowywania tego komentarza najlepiej radzi sobie Russell 2000 zrzeszający spółki o mniejszej kapitalizacji, który zyskuje niemal 3%. Z kolei wzrosty na S&P500 i Dow Jones sięgają 0,45-0,55%, a Nasdaq-100 zostaje znacznie w tyle zyskując 0,2%. Wydaje się, że szukanie szczytu na głównych indeksach nie jest dobrym pomysłem, choć biorąc pod uwagę skalę ostatnich wzrostów, realizacja zysków może pojawić się w każdej chwili.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB