Inwestorów do zakupów zachęciły też takie czynniki, jak plan pożyczkowy resortu skarbu USA oraz słabe dane z rynku pracy głębio interpretowane przez graczy z Wall Street.
Z powodu niedźwiedziego nastawienia wielu inwestorów i ich defensywnego pozycjonowania w ostatnich miesiącach poprzeczka dla ewentualnego odbicia została obniżona, a teraz fundusze hedgingowe i inne niedźwiedzie zostały zmuszone do pokrywania krótkich pozycji.
– Konsensus przesunął się w stronę miękkiego lądowania, wszędzie widać oznaki pokrywania krótkich pozycji – komentował Luke Hickmore, dyrektor inwestycyjny w Abrdn Investment Management.
Czytaj więcej
Inwestorzy doszli do wniosku, że ryzyko podwyżki stóp w USA jest już niskie. To dało impuls do zwyżek na giełdach, osłabienia dolara oraz spadku rentowności amerykańskich obligacji.
Indeksy Standard&Por’s500 i Nasdaq zanotowały najlepszy tydzień w tym roku rosnąc po około 6 proc. Jednocześnie rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych obniżyła się o ponad 25 punktów bazowych, co okazało się największym takim tygodniowym ruchem od marca.