Główne indeksy giełdowe ze Starego Kontynentu zamknęły kolejny dzień z rzędu niżej. Niemiecki DAX stracił 0,7%, tym samym utrzymał się on poniżej ważnego poziomu oporu. Zgodnie z klasycznymi założeniami analizy technicznej przebicie linii trendu wzrostowego, a także utrzymywanie się kursu poniżej średniej z ostatnich 100 okresów - może zwiastować pogłębienie spadków. Francuski CAC40 stracił niemal 1%, z kolei londyński FTE100 przecenił się 0,63%.
Jeśli chodzi o Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, spadki były nawet nieco silniejsze niż na zagranicznych indeksach. WIG20 przecenił się 1,13%, a WIG30 zniżkował 1,01%, a sWIG80 spadł 0,49%. Patrząc na największe spółki, solidne straty zanotował Alior Bank, gdzie przecena sięgnęła niemal 4%. Spore straty zanotowały także akcje mBanku (-2,8%), czy Santander Bank Polska (-2,13%). Wśród polskich blue chipów na plusie sesję zamknęły jedynie walory Allegro (+0,53%), z kolei akcje Dino zakończyły dzień w rejonach poziomu odniesienia.
Na Wall Street także przeważa kolor czerwony, główne indeksy giełdowe zza oceanu rozpoczęły dzisiejszą sesję od spadków. Niemniej skala przeceny jest ograniczona, najmocniej tracą Russell 2000 i Nasdaq, odpowiednio 0,44% i 0,36%. Spadki na Dow Jones i S&P500 sięgają z kolei 0,13% i 0,08%. Dziś o 14:30 poznaliśmy dane bezrobotnych z USA, który wskazują na wciąż mocny rynek pracy - liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zmniejszyła się o 11 tysięcy do poziomu 239 tys. W dalszej części dnia nie będą już publikowane dane makro, dlatego też obecny sentyment (spadkowy) może się utrzymać. Przed publikacją danych nastroje były nawet niezłe - obserwowaliśmy nawet próbę odreagowania ostatnich spadków, niemniej po rozpoczęciu sesji kasowej w USA uaktywnili się sprzedający. Patrząc na wykresy głównych indeksów giełdowych ze Stanów Zjednoczonych, także nie ma powodów do zakupu. Od połowy lipca główne indeksy kontynuują korektę spadkową i na ten moment nie widać żadnych sygnałów, czy to technicznych, czy fundamentalnych, które mógłby doprowadzić do zakończenia korekty. Dlatego też istnieje ryzyko pogłębienia wyprzedaży.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB