W handlu na Wall Street tylko technologiczny Nasdaq zakończył na plusie. Na Starym Kontynencie niemiecki Dax spadł poniżej 16000 pkt. Na początku dzisiejszej sesji obserwujemy pewne odreagowanie. Sprzyja temu spotkanie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Sullivana z chińskim dyplomatą Wang Yi, które w rynkowym odczuciu nieco łagodzi narosłe pomiędzy krajami napięcia.
Opublikowane wczoraj dane o inflacji PPI w USA potwierdziły spadającą presję cenową i okazały się poniżej oczekiwań. Po wyższej stronie zaskoczyła za to liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, których ilość wzrosła do 264 tys. z 242 tys. Dziś natomiast kolej na wstępny odczyt Uniwersytetu Michigan obrazujący nastroje amerykańskich gospodarstw domowych oraz oczekiwania inflacyjne.
Opublikowane w ostatnim czasie dane wspierają scenariusz złagodzenia retoryki przez amerykańskich bankierów centralnych, co powinno sprzyjać wzrostom na rynku akcyjnym. Jeśli publikowane dziś oczekiwania inflacyjne zmniejszą się, to końcówka tygodnia na Wall Street może być udana. Aby inwestorzy na trwałe przeszli do kupowania ryzykownych aktywów konieczne jest jeszcze rozwiązanie kryzysu w sektorze bankowym, a sygnałów do tego jeszcze nie widać. Częściowo presję na banki mogłoby zmniejszyć przejście do cięć stóp procentowych przez Fed. Jak na razie nie ma też postępów w rozmowach nad podniesieniem limitu zadłużenia, ale presja z tego tytułu na ceny akcji jest niewielka. Będzie się zwiększać wraz z tym jak będziemy zbliżać się do końca miesiąca, kiedy środki w amerykańskim budżecie zaczną się kończyć.
Eurodolar wczoraj znalazł się na poziomie 1.09, ale dziś nieznacznie odrabia straty. Pod presją pozostaje za to złoto, które zbliża się do okolic 2000 dolarów za uncję. Bank Anglii zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi zdecydował się wczoraj na podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych pozostawiając otwartą furtkę do kontynuowania cyklu w razie potrzeb. W niewielkim stopniu przełożyło się to jednak na kurs funta szterlinga, a zmienność na rynku GBPUSD była motywowana przez dolara. Dzisiejsze cofnięcie dolara sprzyja odreagowaniu na rynku złotego. Kurs EURPLN wraca w okolice 4.55, a USDPLNa powyżej 4.16.
US500.f; D1