Za to lepiej spisały się rynki wschodzące, w tym giełda w Warszawie. WIG20 zyskał ponad 0,5 proc., a w trakcie dnia rósł nawet o ponad 1 proc. Jeszcze lepiej wypadł mWIG40, który zamknął dzień zwyżką o 1,6 proc. Inwestorzy na Zachodzie zdaniem analityków wstrzymują się z decyzjami do czasu publikacji nowych danych o inflacji w USA, które poznamy jutro. Czy dzisiejsza sesja również będzie zatem stać pod znakiem mniejszej zmienności?
Spokojne otwarcie tygodnia
Kamil Cisowski, DI Xelion
Poniedziałkowa sesja rozpoczynała się na części europejskich rynków od lekkich minusów, ale dość wszystko właściwie wszystkie przeniosły się nad kreskę. Nastroje pozostawały wyraźnie lepsze niż w ubiegłym tygodniu, ale tak jak podejrzewaliśmy, aktywność była ograniczona z uwagi na zamkniętą giełdę londyńską. Na najważniejszych parkietach strefy euro zobaczyliśmy stopy zwrotu od -0,05% (DAX) do 0,70% (IBEX). W dalszej części dnia dość wyraźnie względem euro i reszty walut umacniał się dolar. W Berlinie wypowiadał się główny ekonomista EBC, P. Lane, który stwierdził, że widzi „wiele dezinflacji, nadchodzącej w dalszej części roku” za sprawą zmian polityki monetarnej i wygasania szoków podażowych w Europie. Przekaz osłabiało spostrzeżenie o wciąż dużym impecie inflacji bazowej. Wywiad może być widziany jako głos za tylko jedną jeszcze podwyżką stóp w Europie, ale wciąż wydaje się, że większość mają członkowie Rady EBC, którzy domagają się dwóch ruchów (m.in. K. Knot i F. Villeroy de Galhau).
Warszawa przez cały dzień zachowywała się lepiej niż większość Europy, zamykając sesję wzrostem WIG20 o 0,51%, mWIG40 o 1,62% oraz sWIG80 o 0,60%. O ile średnie spółki zamykały się w pobliżu maksimów, w przypadku dużych oznaczało to oddanie znacznej części zwyżek z pierwszej części dnia. Atak podaży był szczególnie widoczny na „wielkiej trójcy” indeksu, czyli Orlenie (+0,17%), PKO (+0,45%) i PZU (+0,18%), które oddały prawie całe wzrosty. Choć w pewnym momencie było blisko, nad kreskę nie zdołało wyjść Dino (-1,16%) wciąż zmagające się z lekką powynikową presją. Trzecią sesję z rzędu motorem dla średnich spółek pozostawało CCC (+6,19%), ale bardzo silne pozytywne kontrybucje wnosiły też Tauron (+4,89%), ING (+3,49%), Enea (+5,04%) czy Eurocash (+4,85%). Dzień bezapelacyjnie należał do WIG_Energia (+3,53%) po pozytywnych informacjach z frontu tworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeńśtwa Energetycznego.
Po wyjątkowo mało zmiennej sesji S&P500 wzrosło o 0,05%, a NASDAQ o 0,18%. Za ich przesunięcie nad kreskę właściwie samodzielnie AMD (+5,79%), które silnie drożało po informacjach o współpracy z Microsoftem w kwestii budowy procesorów do obsługi sztucznej inteligencji. Amerykańskie media coraz więcej uwagi poświęcają wypowiedziom J. Yellen, która nawołuje do szybkiego rozwiązania kwestii limitu zadłużenia w Kongresie, odrzucając sugestie, że taką decyzję, potencjalnie niekonstytucyjną, mógłby podjąć prezydent.